Zebrani w indyjskim stanie Goa przywódcy państw BRICS zakończyli w niedzielę dwudniowy szczyt zapewniając o chęci szybszego uzdrawiania gospodarki, zwalczania terroryzmu i ekstremizmu oraz sił zagrażających pokojowi i stabilności.

Na zakończenie spotkania przywódców państw BRICS, czyli Brazylii, Rosji, Indii, Chin i RPA, przyjęto deklarację, w której wyrażono zaangażowanie w działania przeciwko finansowaniu grup terrorystycznych i zaopatrywaniu ich w broń i inny sprzęt.

Prezydenci: Chin - Xi Jinping, Rosji - Władimir Putin, Brazylii - Michel Temer i RPA - Jacob Zuma, a także ich gospodarz premier Indii Narendra Modi zapowiedzieli udział w walce z globalnym gospodarczym spowolnieniem i w reformowaniu światowej architektury finansowej - pisze agencja Associated Press.

Grupa BRICS, która reprezentuje niemal połowę ludności świata i jedną czwartą jego gospodarki i której łączne PKB to 16,6 bln dolarów, ponownie zobowiązała się do globalnego przyspieszenia gospodarczego poprzez inwestycje w projekty dotyczące infrastruktury i sektora produkcyjnego.

Na szczycie uzgodniono też wydanie walki przestępczości gospodarczej, w tym unikaniu podatków, praniu brudnych pieniędzy i korupcji. "Ustaliliśmy, że uczynimy z BRICS mocny głos w sprawach regionalnych i globalnych" - powiedział dziennikarzom gospodarz spotkania premier Modi.

Przywódcy BRICS podkreślali też konieczność zachowania równowagi między rozwojem gospodarczym a ochroną środowiska i z zadowoleniem powitali wejście w życie porozumienia klimatycznego z Paryża. (PAP)