Akcja Demokracja chce, że za kilka miesięcy sprawdzić, jak Liceum Ogólnokształcące im. Marszałka Stanisława Małachowskiego w Płocku (Mazowieckie) realizuje inicjatywy antydyskryminacyjne. To reakcja na obecność podczas jednej z uroczystości szkolnych członków ONR.

Dyrekcja „Małachowianki”, jak od nazwiska patrona nazywane jest to liceum, zapewnia, że różnego rodzaju przedsięwzięcia antydyskryminacyjne były i nadal będą tam prowadzone, zastrzegając jednocześnie, iż nie ma potrzeby podejmowania w tym zakresie specjalnych działań.

Sprawa dotyczy udziału członków ONR w uroczystościach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, które odbyły się 1 marca w „Małachowiance”. ONR przekazał wtedy szkole portrety jej dwóch wychowanków, którzy po 1944 r. walczyli w szeregach niepodległościowego podziemia antykomunistycznego: Zdzisława Kisielewskiego (1922-2000) ps. „Olcha” z NSZ i Władysława Dubielaka (1924-1955) ps. „Myśliwy” z ROAK - Dubielak był ostatnim straconym w więzieniach PRL z przyczyn politycznych; miejsce jego spoczynku nie jest znane.

Przeciwko obecności przedstawicieli ONR na spotkaniu w „Małachowiance” zaprotestowało stowarzyszenie „Otwarta Rzeczpospolita”, które przesłało do mazowieckiego Kuratorium Oświaty w Warszawie pismo w tej sprawie. Na początku lipca Akcja Demokracja przekazała szkole ponad 8 tys. podpisów zebranych wtedy pod apelem do dyrekcji liceum z żądaniem „odcięcia się od pomysłów” organizowania spotkań z przedstawicielami ONR oraz przeprowadzenia wśród uczniów warsztatów antydyskryminacyjnych. Nie doszło wtedy do oczekiwanego przez Akcję Demokracja spotkania z dyrekcja liceum – uzgodniono jednak jego wrześniowy termin.

W poniedziałek członkowie Akcji Demokracja ponownie przyjechali do „Małachowianki”. Przez prawie dwie godziny rozmawiali z dyrekcją „Małachowianki”. W spotkaniu uczestniczyli m.in. przewodnicząca rady rodziców oraz pedagog i psycholog szkolny, a także przedstawicielki płockiego koła Amnesty International.

„Wyjaśniliśmy sobie wiele kwestii. Przede wszystkim przedstawiliśmy nasz dorobek i szereg akcji, które nigdy nie są negatywnymi kampaniami. Jesteśmy szkołą demokratyczną, otwartą i taką zamierzamy być. Chcemy też pozostać szkołą wolną od polityki i nie zgadzamy się na włączanie nas w jakiekolwiek polityczne awantury” – powiedziała dyrektor „Małachowianki” Katarzyna Góralska.

Jak zaznaczyła, w spotkaniu „uczestniczyły osoby, które reprezentują całą społeczność liceum, dlatego, że działania podejmowane przez Akcję Demokracja naruszały jednak wizerunek szkoły”. „Chciałam żeby wypowiedzieli się wszyscy odpowiedzialni za program wychowawczy szkoły i kultywowanie jej tradycji, także wartości, które promujemy” - dodała.

Dyrektor „Małachowianki” podkreśliła, że przeprowadzone w liceum szczegółowa diagnoza programu wychowawczego oraz ewaluacja w obszarze norm społecznych i postaw, nie wykazały żadnych zagrożeń. „Nic specjalnego szkoła wdrażać nie będzie. W naszym programie wychowawczym znajduje się promowanie określonych wartości, w tym otwartości, budowania dojrzałości społecznej, a więc i kwestie antydyskryminacyjne, działania przeciw homofobii i wszelkim innym ograniczeniom. Nadal będziemy te programy prowadzić” – zapewniła Góralska.

Bogumił Kolmasiak z Akcji Demokracja ocenił, że „w spotkaniu uczestniczyła bardzo szeroka reprezentacja społeczności szkolnej, co cieszy”. „Szukaliśmy wyjścia z tej sytuacji i szansy na spełnienie celu naszego apelu, czyli organizacji warsztatów antydyskryminacyjnych lub podjęcie działań antydyskryminacyjnych w przyszłości przez szkołę, a także jasnego odcięcia się od ONR, ksenofobii” – oświadczył po spotkaniu.

„Szkoła deklaruje, że tak, jak wcześniej podejmowała różnego działania antydyskryminacyjne, tak będzie podejmowała je nadal. Opowiedziano nam o pracy szkoły na rzecz tolerancji” – relacjonował m.in. przebieg spotkania Kolmasiak. „Z naszej perspektywy niedopatrzenie polegało na braku reakcji szkoły na obecność ONR, natomiast w przyszłości jest jasna deklaracja, że +Małachowianka+ nie jest miejscem na ksenofobię, na polityczną agitację tego typu organizacji” – dodał.

Zdaniem Kolmasiaka, „w obecnej rzeczywistości, narastających nastrojów rasistowskich i ksenofobicznych” aktywność Akcji Demokracja „nie jest żadnym gestem politycznym, a po prostu uwrażliwianiem na umiejętność reagowania na przemoc i mówienie o dyskryminacji”.

Według Piotra Cykowskiego, także z Akcji Demokracja, który uczestniczył w spotkaniu w „Małachowiance”, „szkoła zadeklarowała otwartość na przyjrzenie się programom i współpracę z organizacjami pozarządowymi, które prowadzą działalność antydyskryminacyjną”. „Powiedzieliśmy też, że za jakiś czas odezwiemy się, by zapytać jak działania równościowe są realizowane. One są wpisane w obowiązek szkoły” – oświadczył. Przedstawiciele Akcji Demokracja przyznali, że skontaktują się ze szkołą za pięć, sześć miesięcy.

„Małachowianka”, istniejąca nieprzerwanie w tym samym miejscu od 1180 r., to najstarsza szkoła w Polsce i jedna z najstarszych w Europie. Jej wykładowcami byli m.in.: profesor retoryki św. Andrzej Bobola (ok. 1591-1657) oraz pierwszy rektor Uniwersytetu Warszawskiego Wojciech Szweykowski (1773-1838). Uczniami szkoły byli: nauczyciel dzieci Adama Mickiewicza - Hieronim Napoleon Bońkowski (1807-86), prezydent II RP, Ignacy Mościcki (1867-1946); uczestnik bitwy o Anglię i dowódca słynnego Dywizjonu 303 płk Jan Zumbach (1915-86), podróżnik Tony Halik (1921-98) oraz Tadeusz Mazowiecki (1927-2013), pierwszy premier III RP. (PAP)