Po ataku na kościół w Normandii prezydent Francji Francois Hollande odwołał zaplanowaną na środę wizytę w Czechach - poinformował we wtorek wieczorem Pałac Elizejski.

Dwóch dżihadystów zaatakowało we wtorek kościół w miasteczku Saint-Etienne-du-Rouvray w Normandii na północy Francji. Uzbrojeni w noże napastnicy brutalnie zabili księdza oraz ranili poważnie inną osobę. Policja zastrzeliła dżihadystów. Do ataku przyznało się Państwo Islamskie.

"Ta wojna będzie długa. Nasza demokracja znalazła się na celowniku. Jest celem, a będzie naszą tarczą. Francuzki i Francuzi, stwórzmy blok. W ten sposób wygramy wojnę z nienawiścią i fanatyzmem. Zapewniam, że ją wygramy" - powiedział we wtorek Hollande w orędziu telewizyjnym.

Od zamachu w Nicei 14 lipca, gdzie 31-letni Tunezyjczyk zabił na nadmorskiej promenadzie 84 osoby, rząd jest w ogniu krytyki ze strony prawicy i skrajnej prawicy za domniemane niedociągnięcia i opieszałość w zwalczaniu terroryzmu, w tym zwłaszcza likwidowaniu siatek dżihadystycznych w kraju. (PAP)