Zdaniem posła PiS przede wszystkim należałoby się skupić na zwalczaniu siatek przemytniczych i realnej pomocy tym krajom, z których ludzie uciekają do Europy.

- Problemem realnym jest tragedia humanitarna w Afryce, zarabianie gigantycznych pieniędzy przez przemytników, ten projekt Komisji Europejskiej tylko powoduje dodatkowe problemy, a nie rozwiązuje realnego - powiedział gość radiowej Trójki.

Zdaniem posła Szczerskiego, Polska nie jest przygotowana na przyjęcie uchodźców.

- To nie chodzi o 2 tysiące ludzi w Polsce, bo Polskę stać, żeby mieć te 2 tysiące uchodźców, chodzi o to, że to się potem wiąże z dalszymi działaniami, na które - według mnie - rząd polski nie jest przygotowany - powiedział. Dodał, że niewykluczone, iż Polska będziemy musiała przyjąć na siebie falę uchodźców z Ukrainy. Aktualny jest też problem repatriacji Polaków ze Wschodu.

Rząd zdecydował, że nasz kraj przyjmie 2 tysiące uchodźców: 1100 osób w ramach relokacji z Unii Europejskiej i 900 w ramach przesiedleń spoza Wspólnoty. Do Polski mają trafić głównie obywatele Syrii oraz Erytrei. Przedsięwzięcie rozłożone będzie na lata 2016-2017.