Dowodów brak, uzasadnienie bez zarzutu. Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy wyrok w sprawie Ryszarda Boguckiego dotyczący jego domniemanego udziału w morderstwie generała Marka Papały.

Uzasadnienie wyroku sądu okręgowego zaskarżyli obrońcy Boguckiego. Nie podobało im się, że niższa instancja uniewinniła go z braku dowodów. Mecenas Jan Widacki domagał się podczas dzisiejszej rozprawy pełnego uniewinnienia. Sąd Apelacyjny nie przychylił się jednak do tego wniosku. Widacki zapowiedział, że będzie się odwoływał do instancji międzynarodowych. Jak zauważył, w Polsce sprawa jest zamknięta, ponieważ dzisiejsze orzeczenie jest prawomocne i nie przysługuje od niego kasacja. Jednak obrońcom przysługuje złożenie skargi do Międzynarodowego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

O utrzymanie wyroku w sprawie Ryszarda Boguckiego w dotychczasowym kształcie wnioskował prokurator Marek Deczkowski. W jego opinii, nie było szans na skuteczną skargę, dlatego orzeczenie sędziów nie może dziwić.

Do zabójstwa generała Marka Papały doszło w czerwcu 1998 roku na warszawskim Ursynowie. Powracającego z przyjęcia Komendanta Głównego Policji zastrzelono przed jego domem. Ryszard Bogucki był jednym z oskarżonych o udział w zabójstwie i podżeganie do niego. Mężczyzna odsiaduje wyrok więzienia za udział w morderstwie domniemanego szefa gangu pruszkowskiego Andrzeja Kolikowskiego pseudonim Pershing.