Kolejne szczątki ofiar katastrofy malezyjskiego Boeinga mają dziś zostać przetransportowane do Holandii. Jednak wieczorem pociąg składający się z czterech wagonów-chłodni wciąż stał w mieście Torez, niedaleko miejsca katastrofy.

Szef ukraińskiej Państwowej Służby do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych Serhij Boczkowski nie sprecyzował, szczątki ilu osób zostaną wysłane do Holandii. Do tej pory z lotniska w Charkowie do Eindhoven w Holandii przetransportowano czterema samolotami 188 trumien.
Szef przebywającej na wschodzie Ukrainy holenderskiej misji policyjnych ekspertów zapowiedział, że misja będzie kontynuować poszukiwania szczątków ofiar w miejscu katastrofy.


Boeing 777 należący do Malaysia Airlines, lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur, rozbił się we wschodniej Ukrainie 17 lipca. Katastrofa była efektem trafienia samolotu przez rakietę typu ziemia - powietrze. Wiele wskazuje na to, że rakiety została wystrzelona przez prorosyjskich separatystów z dostarczonej im przez Rosjan przenośnej wyrzutni typu Buk. Wśród 298 ofiar katastrofy było 193 Holendrów.