Prorosyjscy separatyści przyznają, że przetrzymują amerykańskiego dziennikarza. Simon Ostrovsky, który pracuje dla telewizji Vice News, został uprowadzony w poniedziałek w nocy.

Samozwańczy mer Słowiańska na wschodniej Ukrainie Wiaczesław Ponomariow powiedział, że Ostrovsky'emu nic złego się nie dzieje. "Jest z nami, w czystym pomieszczeniu, czuje się dobrze. Nie jest zakładnikiem, ale naszym gościem. Udostępniamy mu tylko miejsce zamieszkania" - mówił Ponomariow na konferencji prasowej w Słowiańsku.

Rzeczniczka amerykańskiego departamentu stanu Jen Psaki zaapelowała do Rosji o użycie swoich wpływów w celu jak najszybszego uwolnienia dziennikarza.