Posłanka PO Izabela Leszczyna przekonywała w środę, że nowe postulowane przez PO rozwiązania ustawowe dotyczące emerytur spowodują, że Polacy, mimo obniżonego wieku emerytalnego, pozostaną na rynku pracy. Wierzę w inteligencję Polaków – dodała Leszczyna.

Lider PO Grzegorz Schetyna zadeklarował we wtorek, że jeśli PO dojdzie do władzy, nie będzie podwyższać wieku emerytalnego. W jego ocenie decyzja rządu Donalda Tuska z 2012 r. o podniesieniu wieku emerytalnego do 67 roku życia miała wpływ na wybory w 2015 roku i trzeba z tego wyciągać wnioski. Opowiedział się za stworzeniem zachęt i zdjęciem "obciążeń emerytalnych", tak, aby ci, którzy osiągają wiek emerytalny, mogli zarabiać więcej.

Była wiceminister finansów Izabela Leszczyna również podkreślała w środę, że Platforma nie będzie podnosić wieku emerytalnego. Przypomniała, że w Sejmie ma rozpatrzenie czeka projekt PO, który zakłada wprowadzenie zachęt dla osób, które osiągnęły wiek emerytalny (65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet), by pozostały na rynku pracy. Jak mówiła, takie rozwiązania gwarantują wyższe emerytury.

"Mamy jasno sprecyzowany pogląd i nie ma tutaj żadnej niejasności" – podkreśliła Leszczyna.

Oceniła przy tym, że "po zdemolowaniu przez PiS systemu emerytalnego i systemu finansów publicznych" będzie bardzo trudno je odbudować. "Ale nie ma innej partii w polskim parlamencie i w Polsce, która byłaby w stanie to zrobić, niż ta partia, która przez osiem lat największego kryzysu światowego przeprowadziła Polskę suchą stopą przez te wszystkie zawirowania" – dodała.

Leszczyna wyraziła jednak przekonanie, że Polacy odpowiedzą pozytywnie na ofertę Platformy dotyczącą zachęt, by pozostać dłużej na rynku pracy.

"Jeśli przechodząc na emeryturę uzyskają taką ofertę od rządu, że zachowają 3/4 składki emerytalnej, a 1/4 dostaną z tego ich pracodawcy, więc będą zainteresowani zatrzymaniem ich u siebie w firmie, bo rząd zapłaci tę składkę emerytalną, czyli kapitał (emerytalny) będzie rósł, a więc i emerytura będzie rosła, to ja wierzę w inteligencję Polaków, w ich zdrowy rozsądek i w to, że każdy będzie chciał pracować dłużej, żeby godnie żyć na emeryturze" – przekonywała posłanka PO. (PAP)

autor: Marta Rawicz