Tysiąc aparatów latających Warmate mogących przenosić głowice bojowe kupi MON od firmy WB Electronics - przewiduje kontrakt podpisany w poniedziałek w Ożarowie Mazowieckim.

"Kontrakt opiewa na tysiąc takich pocisków - przynajmniej w pierwszym podejściu. Zaczną być dostarczane do jednostek wojskowych jeszcze w tym roku, całość realizacji w roku przyszłym" - powiedział minister obrony Antoni Macierewicz.

Zwrócił uwagę, że broń, która ma trafić do wojsk operacyjnych, w tym specjalnych, i do obrony terytorialnej, powstaje w kooperacji przemysłu prywatnego i państwowego, wchodzącego w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Prezes WB Electronics Piotr Wojciechowski przypomniał, że głowica bojowa została opracowana przez Wojskowy Instytut Techniki Uzbrojenia, a produkowana jest przez bydgoskie zakłady Belma.

Warmate może być - zależnie od zastosowanej głowicy - używany do obserwacji i jako broń rażąca siłę żywą i lekko opancerzone pojazdy.

Jego zasięg wynosi 10 km, długotrwałość lotu 30 min, masa startowa 4 kg, rozpiętość 1,4, a długość kadłuba 1,1 m.