W drugiej połowie tygodnia powinny zakończyć się prace komisji badającej wypadek na jednej z kolejek górskich w Śląskim Wesołym Miasteczku w Chorzowie – poinformowali PAP w poniedziałek przedstawiciele obiektu. W zdarzeniu poszkodowane zostały cztery osoby.

Do wypadku doszło w sobotę wieczorem na "małej kolejce górskiej" w czasie nocnego wydarzenia, skierowanego do osób dorosłych. Dyrektor Śląskiego Wesołego Miasteczka Paweł Cebula wyjaśnił w komunikacie, że "na końcowym, płaskim odcinku toru urządzenia hamujące zadziałały z niewystarczającą siłą, co spowodowało uderzenie wózka z pasażerami w stojący na peronie pusty wagonik". Poszkodowani - czterej mieszkańcy Wrocławia - uzyskali pomoc ratownika medycznego pracującego na terenie obiektu, a następnie zostali przetransportowani do szpitala, "gdzie po wizycie na ostrym dyżurze późną nocą wrócili do domów".

St. asp. Arkadiusz Bień z chorzowskiej policji powiedział, że tamtejsza komenda nie odnotowała żadnego zdarzenia związanego ze Śląskim Wesołym Miasteczkiem.

W komunikacie poinformowano, że natychmiast po incydencie kolejka została zamknięta i poddana inspekcji technicznej, a specjalnie powołana komisja zajmuje się szczegółowym ustaleniem przyczyn zdarzenia. W skład komisji badającej wypadek wchodzą pracownicy parku oraz niezależny rzeczoznawca techniczny. W komunikacie wskazano, że prawdopodobnie na zaistnienie zdarzenia miał wpływ padający wcześniej deszcz i duża wilgotność powietrza.

Jak podano w komunikacie, kolejka została wyprodukowana we Włoszech w latach 90. XX wieku. W 2015 r. urządzenie zostało zainstalowane na terenie obiektu, a następnie poddane gruntownemu remontowi. "Jego sprawność potwierdzana jest coroczną certyfikacją niezależnego Stowarzyszenia Rzeczoznawców Technicznych Urządzeń Rozrywkowych w Warszawie" – zapewniono w informacji.

Otwarte w 1959 r. Śląskie Wesołe Miasteczko jest najstarszym parkiem rozrywki w Polsce. Zmodernizowany obiekt działa obecnie pod marką "Legendia", a jego motywem przewodnim jest magiczny świat legend.(PAP)