Część z nich to poprawki samych wnioskodawców - posłów PiS.
Jedna z nich wprowadzić ma do projektu przepis, który w swoim projekcie nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa zaproponował we wtorek prezydent Andrzej Duda. Chodzi o wprowadzenie przepisu, że Sejm będzie wybierał sędziów członków KRS większością 3/5 głosów.
Prezydent Andrzej Duda zapowiedział w wtorek po południu, że nie podpisze nowej ustawy o Sądzie Najwyższym jeśli wcześniej nie zostanie uchwalona, proponowana przez niego zmiana w ustawie o KRS.
Inne z poprawek PiS do projektu ustawy o SN zakładają m.in., że regulamin Sądu Najwyższego będzie określał prezydent w drodze rozporządzenia, a nie - jak to pierwotnie proponowano - minister sprawiedliwości. Także prezydent - a nie minister sprawiedliwości - miałby decydować o tym kto, spośród obecnych sędziów, pozostanie w SN po uchwaleniu nowej ustawy. Pozostali przeszliby w stan spoczynku.
Rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński mówił w środę, że to prezydent Andrzej Duda na wtorkowym spotkaniu z marszałkami Sejmu i Senatu zgłosił poprawki do projektu ustawy o Sądzie Najwyższym wzmacniające "kompetencje prezydenta kosztem wzbudzających kontrowersje kompetencji ministra sprawiedliwości".
Oprócz poprawek, podczas nocnej debaty opozycja zgłosiła także wniosek o odrzucenie w całości projektu ustawy o Sądzie Najwyższym.
Zgodnie z harmonogramem prac Sejmu, który widnieje na stronie internetowej Izby, Sejm ma dziś też debatować nad sprawozdaniem z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2016 r. wraz z przedstawioną przez Najwyższą Izbę Kontroli analizą wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej w 2016 r. oraz komisyjnym projektem uchwały dotyczącym absolutorium.
Posłowie zajmą się także "Informacją o poręczeniach i gwarancjach udzielonych w 2016 roku przez Skarb Państwa, niektóre osoby prawne oraz Bank Gospodarstwa Krajowego"; odbędzie się też debata nad sprawozdanie z działalności Narodowego Banku Polskiego w 2016 roku wraz ze stanowiskiem Komisji.
Sejm ma się też zająć przedstawionym przez Prezesa Rady Ministrów dokumentem: "Informacja o realizacji ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych.
Z środowego porządku obrad Sejmu zdjęto ustawy, które nie muszą być szybko wprowadzone - poinformowała wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) po posiedzeniu Konwentu Seniorów.
Opozycja wnioskował o przerwę w obradach, Sejm wniosek odrzucił (krótka)
Nowoczesna, tuż po wznowieniu obrad Sejmu, złożyła wniosek o przerwę w obradach. Został on jednak odrzucony. Sejm przeszedł do realizacji porządku dziennego.
Katarzyna Lubnauer tłumaczyła, że miałaby być to przerwa dla klubu PiS. "Wczorajszy dzień pokazał, że rządzi wami człowiek chory z nienawiści i pragnienia śmierci. Pozwalacie na to. Dlatego pytam was kiedy patriotyzm zwycięży w was z konformizmem, kiedy przestaniecie niszczyć Polskę z powodu chęci zemsty jednego człowieka, kiedy otrząśniecie się z tej chorej fascynacji. Kiedy znajdzie się pierwszy sprawiedliwy który zechce z tego obozu nienawiści wyjść. " - powiedziała.
Marek Suski (PiS) zgłaszał wniosek przeciwny. Podkreślił, że tak cierpliwego człowieka jak Jarosław Kaczyński nie zna. "Obrażacie go, wyzywacie obrażacie pamięć ś.p. Lecha Kaczyńskiego. To skandal co robicie prowokujecie. A teraz jeszcze macie pretensje, że po tylu latach padły delikatne słowa prawdy" - powiedział Suski.
Wiem, że boicie się prawdy, ale nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojego śp. brata, niszczyliście go, zamordowaliście go, jesteście kanaliami - mówił lider PiS Jarosław Kaczyński podczas drugiego czytania poselskiego projektu nowej ustawy o Sądzie Najwyższy.
Sejm skierował projekt o Sądzie Najwyższym do prac w komisji sprawiedliwości.
Było za tym 434 posłów, 6 zagłosowało przeciw, jeden wstrzymał się od głosu.