Nie ma sporu kompetencyjnego pomiędzy ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem, a minister cyfryzacji Anną Streżyńską - powiedział w środę rzecznik rządu Rafał Bochenek. Dodał, że przepisy dookreślają kto nadzoruje poszczególne podmioty i spółki.

Bochenek pytany w środę w Radiu Plus, czy pomiędzy ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem a minister cyfryzacji Anną Streżyńską występują jakieś spory kompetencyjne odparł: "w tym momencie nie ma".

"Przepisy dookreślają kto nadzoruje poszczególne spółki, poszczególne podmioty i tutaj nie ma żadnego sporu kompetencyjnego. Wszystko jest dookreślone prawnie" - powiedział rzecznik rządu.

We wtorek minister cyfryzacja Anna Streżyńska w Radiu Zet powiedziała, że nie zawsze zgadza się ze wszystkimi decyzjami rządu np. o militaryzacji cyberbezpieczeństwa. "To nie jest konflikt z Antonim Macierewiczem (...) tylko konflikt o zasady o podstawy podejścia do cyberbezpieczeństwa, które ma dwa oblicza" - dodała.

Pytana, czy ministerstwo obrony narodowej zanadto próbuje rozszerzyć swoje władztwo w tej dziedzinie odparła: "Tak. Zdecydowanie uważam, że nie wszystko mu podlega i jest wiele takich zadań, które związane są z ochroną przeciętnego obywatela, które po prostu nie będą nigdy w kwestii MON-u".