Sytuacja na Ukrainie oraz perspektywy zakończenia wojny z Rosją były głównymi tematami rozmów i wspólnych oświadczeń europejskich i zachodnich liderów w ostatnich dniach, na tle zbliżającego się szczytu amerykańsko-rosyjskiego.
Wspólne stanowisko europejskich liderów wobec wojny na Ukrainie
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer oraz prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawiali w sobotę o konieczności dalszej ścisłej współpracy w celu wsparcia Ukrainy i osiągnięcia trwałego pokoju. Obaj politycy potwierdzili „niezachwiane poparcie dla prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego” oraz podkreślili, że zakończenie wojny musi być sprawiedliwe i trwałe. Starmer i Macron z zadowoleniem przyjęli również wysiłki prezydenta USA Donalda Trumpa, który planuje spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, mające na celu zakończenie agresji rosyjskiej.
W odpowiedzi na te działania, liderzy sześciu państw europejskich – Polski, Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch i Finlandii – wraz z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, wydali wspólne oświadczenie, w którym jednoznacznie podkreślili, że „granice międzynarodowe nie mogą być zmieniane siłą” i że „drogi do pokoju na Ukrainie nie można ustalać bez udziału Kijowa”. Dokument sygnowali m.in. premier Polski Donald Tusk oraz szefowie rządów i państw wymienionych krajów.
Przywódcy wskazali, że negocjacje dotyczące zakończenia konfliktu mogą odbywać się jedynie w kontekście zawieszenia broni lub ograniczenia działań wojennych. Wyrazili również wsparcie dla podejmowanych przez prezydenta Trumpa działań mających na celu powstrzymanie dalszego krwawego konfliktu, osiągnięcie sprawiedliwego pokoju oraz bezpieczeństwa dla Ukrainy. Sygnatariusze podkreślili, że sukces może przynieść tylko zintegrowane podejście, łączące aktywną dyplomację, wsparcie militarne i finansowe dla Ukrainy oraz presję na Federację Rosyjską.
Szczyt Trump–Putin. Szansa na zakończenie konfliktu?
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w niedzielę wyraził wdzięczność wszystkim przywódcom, którzy stoją po stronie jego kraju, oraz podkreślił, że zakończenie wojny musi być uczciwe. W mediach społecznościowych zaznaczył, że Ukraina broni nie tylko własnych interesów, ale także bezpieczeństwa europejskich narodów. Jednocześnie docenił wspólne oświadczenie europejskich liderów oraz przewodniczącej Komisji Europejskiej.
Zbliżające się na najbliższy piątek na Alasce spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem może być pierwszym od czasu spotkania Putina z byłym prezydentem USA Joe Bidenem twarzą w twarz dialogiem na najwyższym szczeblu dotyczącym wojny na Ukrainie. Plany dotyczące tego szczytu pozostają jednak płynne, a według amerykańskich mediów nie jest wykluczone, że w rozmowach może wziąć udział również prezydent Zełenski, choć szczegóły udziału Ukrainy nie zostały oficjalnie potwierdzone