W związku z ugodowym podejściem rządu Słowacji do Rosji Bratysława może stracić dostęp do niejawnych informacji od służb wywiadowczych krajów sojuszniczych - napisała czeska gazeta "Denik N", powołując się na źródła w rządzie i służbach bezpieczeństwa Czech. Gazeta przypomniała, że Robert Fico jeszcze w kampanii wyborczej mówił o odmowie militarnego wsparcia Ukrainy, a jego retoryka zaostrzyła się, gdy po wyborach ponownie objął fotel premiera.

"Słowacy mogą stracić (dostęp do) informacji dotyczących Rosji i Ukrainy. To z pewnością jest możliwe i bez wątpienia niektórzy sojusznicy już tak robią” – podaje czeski dziennik, powołując się na jedno ze źródeł. W artykule pada stwierdzenie, że "słowacka rzeczywistość jest teraz bardzo przerażająca". "Denik N" zauważa, że ostrożność w przekazywaniu informacji dotyczy także Węgier czy Turcji, ale wobec Słowacji ma być najdalej idąca.

Czeski minister o słowackim rządzie

Czeski minister do spraw europejskich Martin Dvorzak jest zdania, że rząd w Bratysławie rzeczywiście ma się czego obawiać, ponieważ obowiązkiem sojuszników jest ochrona całego systemu. „Jeżeli jakiekolwiek ogniwo okazuje się niewiarygodne lub ryzykowne, sojusznicy mają mechanizmy eliminujące ryzyko" – powiedział gazecie, która napisała, że czeskie władze swoje stanowisko wobec Słowacji uzależniają od decyzji pozostałych partnerów.

Czy Słowacja zostanie odcięta od informacji?

"Denik N" podkreślił, że Słowacja z pewnością nie zostanie odcięta od informacji dotyczących terroryzmu. Przypomniał, że Rosja zignorowała ostrzeżenie o możliwym ataku islamistów, które otrzymała od USA.

Militarne wsparcie Ukrainy

Gazeta przypomniała, że Robert Fico jeszcze w kampanii wyborczej mówił o odmowie militarnego wsparcia Ukrainy, a jego retoryka jeszcze się zaostrzyła, gdy po wyborach ponownie objął fotel premiera. „Jego stanowisko w kluczowych kwestiach polityki zagranicznej przesunęło Słowację w stronę politycznej izolacji i doprowadziło do dyplomatycznego rozdźwięku z jej tradycyjnie najbliższym sojusznikiem, Republiką Czeską” - napisał "Denik N". Zwrócono także uwagę na słowa Ficy, że Unia Europejska zachęca do "wzajemnego zabijania się Słowian" na Ukrainie.