Rada UE - czyli państwa członkowskie - wyraziła w poniedziałek ostateczną zgodę na zmiany w unijnym systemie kontroli rybołówstwa. Nowo przyjęte rozporządzenie aktualizuje około 70 proc. obowiązujących przepisów dotyczących kontroli statków rybackich. Ma to pomóc w skuteczniejszym pilnowaniu przestrzegania przepisów wspólnej polityki rybołówstwa przez statki UE i statki innych krajów łowiące na wodach UE.

"Przyjęte dziś (w poniedziałek) rozporządzenie zagwarantuje, że nasz system kontroli rybołówstwa będzie dostosowany do najnowszych osiągnięć technologicznych, tak abyśmy mogli skutecznie zapobiegać przeławianiu. Jest to korzystne dla środowiska i ostatecznie przyniesie też korzyści społecznościom rybackim i pomoże zapewnić społeczną i gospodarczą stabilność sektora" - ocenił p.o. hiszpańskiego ministra rolnictwa, rybołówstwa i żywności, Luis Planas Puchades, którego kraj sprawuje obecnie półroczna prezydencję w Radzie UE.

Najważniejsze wprowadzone zmiany to: wymóg lokalizowania wszystkich statków rybackich za pomocą systemów monitorowania i elektronicznego rejestrowania połowów; w przypadku większych statków stosowane będą narzędzia zdalnego monitorowania elektronicznego, by dopilnować, że niechciane połowy nie będą wyrzucane do morza z naruszeniem obowiązku wyładunku, lecz sprowadzane na ląd; wymóg prowadzenia zapisu połowów niektórych gatunków i zgłaszania ich w systemie elektronicznym przez jednostki służące do połowów rekreacyjnych; ustanowienie na szczeblu UE wykazu poważnych naruszeń przepisów wspólnej polityki rybołówstwa - państwa członkowskie muszą zagwarantować, że sprawcy będą podlegać skutecznym, proporcjonalnym i odstraszającym sankcjom administracyjnym.