Szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto jako jedyny spośród ministrów spraw zagranicznych krajów Unii Europejskiej spotkał się z szefem MSZ Rosji Sergiejem Ławrowem podczas 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku.

Fakt ten podkreślił sam Szijjarto po spotkaniu w czwartek ze swoim rosyjskim odpowiednikiem.

W kraju przedstawiciele opozycji, eksperci i prasa spytają zapewne, w jakim celu spotkałem się z Ławrowem. Ja twierdzę, że nie będzie pokoju bez dialogu. Jeśli w najbliższym czasie nie rozpoczną się rozmowy pokojowe, świat stanie w obliczu jeszcze bardziej tragicznych konsekwencji niż do tej pory” – powiedział szef węgierskiej dyplomacji, cytowany przez agencję MTI.

Dodał, że sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ była doskonałą okazją do rozmów pokojowych, przyznał jednak, że taki scenariusz jest mało realny. Podkreślił przy tym, że Węgry – jako sąsiad Ukrainy – są szczególnie narażone na skutki wojny, takie jak fale uchodźców i inflacja.

Szijjarto stwierdził również, że Węgry prowadzą odpowiedzialną politykę energetyczną, odwołując się do współpracy z rosyjskim koncernem Gazprom oraz budową przez Rosjan nowych bloków elektrowni jądrowej Paks. Nowe moce w elektrowni mają pomóc Węgrom częściowo uodpornić się na wahania cen energii na rynkach międzynarodowych - dodał szef MSZ Węgier.

W środę szef węgierskiego MSZ spotkał się również z ministrem spraw zagranicznych Chin Wangiem Yi. Głównym tematem rozmów była węgiersko-chińska współpraca gospodarcza. (PAP)