Na bakier z prawem. Polscy europosłowie z zarzutami

W Brukseli mandat poselski, a nad Wisłą postępowanie sądowe. Polska reprezentacja IX kadencji Parlamentu Europejskiego może poszczycić się wybitną aktywnością w zakresie konfliktów z prawem. Choć zasiadają w Europarlamencie ich nazwiska pojawiają się w kontekście głośnych afer, postępowań sądowych i medialnych awantur. O kim mowa?

5/8 Europoseł Tomasz Poręba – deputowany do Parlamentu Europejskiego w VII, VIII i IX kadencji. Nazwisko Tomasz Poręby, podobnie, jak Ryszarda Czarneckiego, pojawiło się w związku z aferą Katargate, jaka w grudniu 2022 r. wstrząsnęła opinią publiczną, ale to nie wszystko. 9 listopada 2023 r. Parlament Europejski uchylił Tomaszowi Porębie immunitet. Powodem jest prowadzone postępowanie z zawiadomienia Rafała Gawła z Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, które dotyczy oskarżenia z art. 256 kodeksu karnego. Chodzi o propagowania rasizmu, a ściślej spotu wyborczego, który pojawił się w związku z prowadzoną przed wyborami samorządowymi w 2018 r. kampanią wyborczą Prawa i Sprawiedliwości. Europoseł Poręba pełnił wówczas funkcję szefa sztabu wyborczego PiS.