Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego w Kielcach to wydarzenie, które co roku przyciąga uwagę światowych ekspertów od technologii wojskowych. Tegoroczna edycja nie była wyjątkiem. Polskie przedsiębiorstwo WB Group zaprezentowało tam nową, imponującą koncepcję bezzałogowego statku powietrznego – Warmate 50.
Warmate 50 to kolejny krok w rozwoju polskiej amunicji krążącej, czyli tzw. dronów kamikadze. Jego nazwa nie jest przypadkowa – odnosi się do masy głowicy bojowej, która wynosi aż 50 kilogramów. Czyni to z Warmate 50 jednego z najpotężniejszych dronów uderzeniowych w swojej klasie.
Polski dron kamikadze
W przeciwieństwie do swoich poprzedników, które mogły być wyposażone w różne rodzaje ładunków, nowy model został zaprojektowany z myślą o jednej, precyzyjnej misji – zniszczeniu celu. To podejście pozwala na maksymalizację siły uderzenia, kosztem pewnej elastyczności. Kolejną innowacją jest zastosowanie silnika spalinowego.
Dzięki temu Warmate 50 zyskał znacznie większy zasięg, sięgający nawet kilkuset kilometrów. To sprawia, że dron ten może być wykorzystany do rażenia celów znajdujących się daleko poza linią frontu. Jak podkreśla WB Electronics Warmate 50 to efekt wieloletnich badań i rozwoju. Jego poprzednik, Warmate 20, zdobył już uznanie na arenie międzynarodowej, zaś rosyjskie media zwróciły uwagę na jego potencjał, porównując go do rosyjskiego systemu Lancet.