Jestem zwolennikiem legalizacji związków partnerskich, bo większość z nich to związki między kobietami i mężczyznami; natomiast jeśli chodzi o pary nieheteroseksualne, to PSL zagłosuje przeciwko adopcji przez nie dzieci - powiedział w poniedziałek w RMF FM wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski.

Pary jednopłciowe

Bartoszewski został zapytany czy podobnie jak inny poseł PSL Radosław Lubczyk uważa, że dzieci wychowane w parach homoseksualnych są lepiej wychowane niż te w parach heteroseksualnych. "Nie, nie mam takiego poglądu" - odparł wiceminister.

Dodał, że poseł Lubczyk może uważać co chce. "U nas jest pełna swoboda, jeśli chodzi o sprawy światopoglądowe, pełna swoboda w partii" - podkreślił Bartoszewski.

Na pytanie, jak będzie głosował w sprawie związków partnerskich, Bartoszewski powiedział, że jest zwolennikiem legalizacji związków partnerskich dlatego, że - jak mówił - 70 proc. związków partnerskich w Polsce to związki między kobietami i mężczyznami"

Związki partnerskie i adopcja dzieci

"Uważam, że związki partnerskie, czyli po polsku mówiąc, "życie na kocią łapę kobiety i mężczyzny" powinno być prawnie uregulowane" - zaznaczył polityk Stronnictwa.

Pytany, czy wszystkie związki partnerskie będą miały prawo do adopcji dzieci, Bartoszewski odparł: "My zagłosujemy przeciw". "Jeżeli chodzi o związki nieheteroseksualne, to PSL zagłosuje przeciwko adopcji przez nie dzieci" - oświadczył poseł ludowców.

Jego zdaniem, nie ma na to przyzwolenia społecznego w Polsce, która jest państwem konserwatywnym. "Jeżeli ludzie czegoś nie chcą, to nie można tego im na siłę wtłaczać" - stwierdził Bartoszewski.