Ani we wniosku, ani w wyroku Trybunału Konstytucyjnego dot. aborcji nie było słowa o sprawie zagrożenia życia i zdrowia kobiety. Tu się nic nie zmieniło - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński pytany o kwestię śmierci ciężarnej kobiety w Nowym Targu.

Kaczyński został w środę przed posiedzeniem klubu PiS w Warszawie zapytany przez dziennikarzy o zaplanowane na środę protesty w kilkudziesięciu miastach w Polsce w związku ze śmiercią 33-letniej kobiety, pani Doroty z Bochni, która w piątym miesiącu ciąży trafiła do szpitala w Nowym Targu, gdzie zmarła z powodu wstrząsu septycznego. Z dokumentacji medycznej wynika, że kilka godzin wcześniej USG wykazało obumarcie płodu.

W odpowiedzi polityk odniósł się do kwestii wniosku grupy posłów PiS do Trybunału Konstytucyjnego i związanego z nim wyroku TK z 2020 r., w którym Trybunał orzekł o niekonstytucyjności przepisu dopuszczającego aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu. "Ani we wniosku, ani oczywiście w orzeczeniu Trybunału, bo oczywiście Trybunał jest związany wnioskiem, nie było ani słowa o sprawie zagrożenia życia i zdrowia kobiety. Tu się nic nie zmieniło" - powiedział.

"Takiej sprawy nie ma. Ona jest wymyślona przez propagandę; to jest część tej urojonej rzeczywistości" - dodał prezes PiS.

Zgodnie z prawem dokonanie aborcji w Polsce jest możliwe, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (gwałt, kazirodztwo).

Mówił o tym w poniedziałek, odnosząc się do przypadku w placówce w Nowym Targu, minister zdrowia Adam Niedzielski. Wskazywał, że każda kobieta w Polsce w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia ma prawo do przerwania ciąży. Te dwa warunki – jak mówił – powinny być traktowane rozłącznie. Zdrowie jest szeroko definiowane. Chodzi zarówno o zdrowie fizyczne, jak i psychiczne.

Minister zdrowia powołał w poniedziałek zespół ds. opracowania wytycznych dla podmiotów leczniczych w zakresie procedur związanych z zakończeniem ciąży. W składzie znaleźli się eksperci m.in. ginekologii, położnictwa, neonatologii, perinatologii i psychiatrii.

Rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec informował, że w sprawie śmierci pacjentki w Nowym Targu po sygnałach medialnych natychmiast podjęto wyjaśnienia z urzędu, korzystając m.in. z opinii konsultanta krajowego ds. położnictwa i ginekologii.

Śledztwo w sprawie 33-letniej kobiety z Bochni poprowadzi Prokuratura Regionalna w Katowicach. O przekazaniu śledztwa do Katowic zdecydowała Prokuratura Krajowa.

W związku ze śmiercią ciężarnej pacjentki w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym w Nowym Targu, rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek wystąpił w środę do Ministerstwa Zdrowia, Rzecznika Praw Pacjenta i nowotarskiej Prokuratury Rejonowej.

Rzecznik Marcin Wiącek poprosił ministra Adama Niedzielskiego o wskazanie, czy - a jeśli tak - to jakie działania podjęło ministerstwo dla wyjaśnienia sytuacji, a także uniknięcia podobnych zdarzeń w przyszłości.

Rzecznika praw pacjenta Bartłomieja Chmielowca RPO zapytał, czy i jakie działania podjął w celu wyjaśnienia sytuacji w szpitalu.

Prokuratora Rejonowego biuro rzecznika poprosiło zaś o wskazanie, co jest przedmiotem postępowania i jakie ustalenia zostały już poczynione.(PAP)

autorzy: Mikołaj Małecki, Rafał Białkowski

mml/ rbk/ godl/