W najbliższym czasie 37,9% frankowiczów niebędących w sporze sądowym z bankiem zamierza wystąpić z pozwem przeciwko kredytodawcy - to o 1,2 pkt proc. mniej niż rok wcześniej.

Z kolei 45,1% ankietowanych nie chce tego robić (wzrost o 17,9 pkt proc. r/r), a 17% jeszcze się waha (spadek o 16,7 pkt proc. r/r), wynika z cyklicznego badania platformy analityczno-badawczej UCE Research.

"Uważam, iż wielu frankowiczów nie ma jeszcze zbyt dużej świadomości swojej sytuacji prawnej. Cześć też zwyczajnie się waha. Dojrzewanie do decyzji o pozwaniu banku jest dość skomplikowanym procesem. Same banki obecnie robią wszystko, aby to opóźnić albo zniechęcić kredytobiorców do wytoczenia procesu. Jednak każdy głos TSUE w obronie frankowiczów zawsze zwiększa zainteresowanie mediów tym problemem, a dzięki temu duża część kredytobiorców z uwagą śledzi doniesienia. I właśnie to często staje się najistotniejszym katalizatorem do podjęcia decyzji" - powiedział jeden ze współautorów badania, radca prawny Adrian Goska z Kancelarii SubiGo, cytowany w komunikacie.

Rok wcześniej 39,1% frankowiczów deklarowało chęć wystąpienia z pozwem. To znaczy, że r/r ubyło takich osób o 1,2 pkt proc. Z kolei 27,2% poprzednio było niechętnych do wchodzenia na drogę sądową. Patrząc na tę grupę, widać duży wzrost r/r - o 17,9 pkt proc., podkreślono.

"Myślę, iż nie jest to stała tendencja. W miarę uzyskiwania większej liczby prawomocnych wyroków duża część osób niechętnych do pozywania swoich banków jednak zmieni zdanie. Ludzie czekają też na dalszy rozwój wypadków przed TSUE. Do tego trzeba koniecznie zauważyć, że niektórzy oczekują na zapowiadane w mediach propozycje ustawowe. Jednak mogą być one nie tylko spóźnione, ale też niedostatecznie korzystne dla kredytobiorców" - dodał Goska.

Po wynikach widać też zmiany wśród osób, które wahają się w kwestii ewentualnego pozywania banku. Poprzednio było 33,7% niezdecydowanych. To oznacza spadek r/r o 16,7 pkt proc.

"Obserwując rynek, uważam, że wahających może z czasem przybywać, gdyż będą oni przechodzili z grupy osób przeciwnych pozwaniu banków. To zdecydowanie naturalny proces. Jednak konieczny jest dodatkowy czynnik przekonujący do podjęcia działania, np. dalszy wzrost wysokości rat. Może to być też zwiększenie liczby spraw wygranych prawomocnie z bankami albo wyrok TSUE uniemożliwiający bankom pozywanie kredytobiorców. Moim zdaniem, to tylko kwestia czasu" - podsumował ekspert.

Badanie zostało przeprowadzone na przełomie IV kwartału 2022 r. oraz I kwartału 2023 r. metodą CAWI (z ang. Computer Assisted Web Interview) przez UCE Research. Wzięło w nim udział 738 osób, które w dniu sondażu nie były w sporze sądowym z kredytodawcą i miały tzw. kredyt frankowy w jednym z jedenastu banków działających na terenie Polski. Badanie jest prowadzone cyklicznie od trzech lat.

(ISBnews)