Nie ma możliwości korzystania z wyciągów dla celów narciarskich; wyciągi, czy kolejki linowe, mogą być czynne, jeżeli służą wyłącznie dla celów transportowych, a nie narciarskich - oświadczył rzecznik rządu Piotr Müller.

Portal onet.pl zamieścił we wtorek artykuł pt. "Błąd w rządowym rozporządzeniu? Prawnik: brak podstawy prawnej do zamknięcia wyciągów". Jak wskazano w tekście, rząd zamknął stoki narciarskie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby wyciągi mogły nadal działać. "W przepisach zabrakło kodu PKD, który obejmuje ich działalność - to wniosek z analizy rozporządzenia dokonanej przez mec. Piotra Schramma" - czytamy na portalu.

Do tekstu odniósł się rzecznik rządu. "Krzykliwy tytuł @OnetWiadomosci +Błąd w rozporządzeniu+, oczywiście +na wszelki wypadek+ znak zapytania na końcu. W tytule tylko o wyciągach, a nie o stokach" - zwrócił uwagę Müller we wpisie na Twitterze.

Jak dodał w kolejnym wpisie: "Nie ma możliwości korzystania z wyciągów dla celów narciarskich; ograniczenia obejmują również obsługę stoków narciarskich oraz wypożyczanie sprzętu rekreacyjnego; wyciągi, czy kolejki linowe mogą być czynne, jeżeli służą wyłącznie dla celów transportowych, a nie narciarskich; nadal obowiązują ograniczenia jeżeli chodzi o bazę noclegową".

Na mocy rozporządzenia rządu ws. ustanowienia ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii do 17 stycznia 2021 r. hotele, baseny, siłownie i dyskoteki są nieczynne, w restauracjach jedzenie tylko "na wynos", ograniczona została także działalność galerii handlowych.

Ponadto zgodnie z rozporządzeniem stoki, trasy i wyciągi narciarskie zostały zamknięte. Jakakolwiek infrastruktura sportowa dostępna jest tylko w ramach sportu zawodowego.