Nowe ugrupowanie "Biało-Czerwoni" utworzyli Grzegorz Napieralski i Andrzej Rozenek. Ruszyli w Polskę i zapowiedzieli, że będą rozmawiać z Polakami o projekcie i o tym, co chcą zmienić.

Szef SLD Leszek Miller uważa, że partie lewicowe powinny się teraz łączyć, a nie dzielić. Leszek Miller zacytował prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i powtórzył: "nie idźcie tą drogą". Dodał, że trwają prace nad połączeniem różnych ugrupowań lewicowych pod patronatem OPZZ.

Grzegorz Napieralski utworzył nowe ugrupowanie niedługo po tym, jak opuścił szeregi Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Andrzej Rozenek był wcześniej związany z Ruchem Palikota.