Oparzenia skóry rąk, nóg i pośladków. Do Szpitala Dziecięcego w Olsztynie trafił 5-latek, który w jednej z kawiarni skorzystał z toalety. Prawdopodobnie chłopiec poparzył się żrącą substancją, która była rozlana w toalecie - mówi sierżant sztabowy Rafał Prokopczyk z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

Policjanci zabezpieczyli wszystkie środki chemiczne, które były w toalecie kawiarni i przesłuchali pracowników lokalu. Powołają też biegłego lekarza, który zbada obrażenia dziecka.

Policja prowadzi dochodzenie pod kątem narażenia życia i zdrowia dziecka na niebezpieczeństwo. Grozi za to do 5 lat więzienia.