Kolejna tragedia w amerykańskim stanie Missouri. Biały policjant znów zastrzelił czarnoskórego nastolatka. Według wstępnych ustaleń chłopak kierował broń w stronę funkcjonariusza.

Do strzelaniny doszło tuż przed północą w miejscowości Barkeley, zaledwie kilka kilometrów od Fegruson, gdzie we wrześniu policjant zastrzelił nieuzbrojonego nastolatka. Na nagraniach z kamer przemysłowych widać, jak pod sklep na stacji benzynowej, na której wcześniej doszło do kradzieży, podjeżdża policyjny radiowóz. Samochód otacza grupa czarnoskórych mężczyzn. W pewnym momencie jeden z nich wyciąga rękę w kierunku policjanta. Prawdopodobnie trzyma w niej pistolet. Policjant oddaje trzy strzały zabijając 18-letniego Antonio Martina. Po strzelaninie na miejscu znaleziono należący do niego pistolet.

Kamery zainstalowane na mundurze policjanta i na radiowozie były wyłączone. Po strzelaninie w Barkeley doszło do zamieszek. Policjant został wysłany na przymusowy urlop do czasu zakończenia dochodzenia w tej sprawie.