W poniedziałek poznamy ostatnich tegorocznych noblistów. Nazwiska laureatów ogłosi w Sztokholmie Królewska Szwedzka Akademia Nauk o godzinie 13:00.

Ekonomiczny liberał, zwolennik interwencji państwa w gospodarkę, a może naukowiec, który reprezentuje inny nurt ekonomii?

Koncern medialny Thomson Reuters jak co roku typuje swoich faworytów. Jednym z nich jest Mark S. Granovetter z amerykańskiego Uniwersytetu Stanforda; badał on zjawiska w dziedzinie socjologii ekonomicznej. Inni Amerykanie - William J. Baumol i Israel M. Kirzner z Uniwersytetu Nowojorskiego - typowani są za analizę przedsiębiorczości. Drugi duet, także z USA, to Philippe M. Aghion i Peter W. Howitt; zajmowali się oni tak zwaną teorią rozwoju gospodarczego Schumpetera. Nagroda w dziedzinie nauk ekonomicznych jest najmłodszą ze wszystkich Nobli; ufundował ją w roku 1968 szwedzki bank centralny.

Profesor Wojciech Pacho ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie przypomina, że nagroda w dziedzinie nauk ekonomicznych różni się od pozostałych. Jest to wyróżnienie przyznawane przez Komitet Noblowski a ufundowana przez Bank Szwecji i nosi ono imię Alfreda Nobla.
W opinii naukowca ekonomiczny nobel pozwala na popularyzację tej nauki. Dzięki niej głos ekonomistów staje się bardziej zauważalny.

Popularność takich „ekonomicznych celebrytów” jak Paul Krugman czy Joseph Stiglitz, zdaniem rozmówcy Informacyjnej Agencji Radiowej wprowadza ożywienie do ekonomiczno-społecznych sporów.

Ekonomiczny nobel ufundowany został w 1968 roku. Po raz pierwszy przyznano go rok później. Pierwszymi laureatami zostali: Ragnar Anton Kittil Frisch i Jan Tinbergen. Dopiero w 2009 roku nagroda powędrowała do pierwszej kobiety. Była nią Elinor Ostrom.