Ryszard Ś. został przesłuchany w prokuraturze w charakterze podejrzanego. Nie przyznał się do stawianego mu zarzutu i złożył wyjaśnienia. Jednak - jak mówi Bogusława Marcinkowska z Prokuratury Okręgowej w Krakowie - te wyjaśnienia w żaden sposób nie korespondują z zebranym materiałem dowodowym. W związku z tym prokurator po przesłuchaniu podjął decyzję o skierowaniu do sądu wniosku o jego tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące. Teraz sąd musi zdecydować, czy Ryszard Ś. najbliższe miesiące spędzi w areszcie.
Ryszard Ś. został zatrzymany w drodze do urzędu miasta w Tarnowie. Grozi mu do 8-miu lat więzienia.
Dziś zarzuty usłyszał też Bogdan G., były prezes klubu Żużlowego "Unia Tarnów". Został oskarżony o pośredniczenie w przekazaniu łapówki prezydentowi Tarnowa.
Komentarze (2)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeJak on śmiał aresztować złodzieja z PO. Panie Premierze, Pan dotąd konsekwentnie zwalniał tych, co łapali.
A potem okaże się niewinny jak Kluska.
Czy prokuratura nie potrafi postawić aktu oskarżenia bez aresztowania?
Niedługo wszyscy będziemy siedzieć w aresztach, bo prokurator rano wstał i poczuł nieodpartą chęć aresztowania.
Czy on miał zamiar uciec za granicę, spalic dokumenty lub zabić świadków?
Przecież na osobę publiczną dowody leżą w dokumentach.
A zeznania świadków? Pewnie siedzą w aresztach "wydobywczych" i mówią wszystko, co im wciśnie inkwizytor.