Rowhani mówił, że będzie się starał o złagodzenie sankcji nałożonych na jego kraj, które w jego ocenie są "niesprawiedliwe i nieuzasadnione". Zapowiedział, że jest gotowy uczynić irański program atomowy bardziej przejrzystym, ale równocześnie wykluczył zaprzestanie wzbogacania uranu.
Prezydent-elekt podkreślał też, że jego wybór daje szanse na przyjacielskie stosunki świata z Iranem i ma nadzieję, iż inne kraje to "wykorzystają".
Hasan Rowhani otrzymał blisko 51 procent głosów i wygrał wybory w pierwszej turze. Jest on duchownym muzułmańskim o umiarkowanych poglądach.