Ministerstwo spraw wewnętrznych Arabii Saudyjskiej poinformowało we wtorek, że wicekonsul tego kraju, uprowadzony w Adenie pod koniec marca, jest w rękach Al-Kaidy Półwyspu Arabskiego (AQAP).

"AQAP potwierdziła, że jest odpowiedzialna za porwanie saudyjskiego konsula w Adenie" - powiedział rzecznik prasowy ministerstwa, cytowany przez oficjalną agencję SPA.

Rzecznik MSW zacytował fragment rozmowy telefonicznej, którą ambasador saudyjski w stolicy Jemenu Sanie Ali al-Hamdane odbył z członkiem Al-Kaidy Półwyspu Arabskiego Meszaalem Szadukhim, twierdzącym, że występuje w imieniu szefa AQAP, Nassera al-Wahishiego.

Rozmówca ambasadora domagał uwolnienia wszystkich członków Al-Kaidy uwięzionych w Arabii Saudyjskiej, w tym sześciu kobiet, a zwłaszcza Hili al-Qassir.

Al-Qassir była pierwszą Saudyjką osądzoną w kraju za udział w działalności terrorystycznej.

Szadukhi zażądał także wypłacenia okupu za dyplomatę, nie podając sumy, oraz zagroził atakami na saudyjskie cele.

"Dzisiaj uprowadzono konsula, jutro zostanie zabity saudyjski książę"

"Dzisiaj uprowadzono konsula, jutro dojdzie do wybuchu w ambasadzie i zostanie zabity saudyjski książę" - mówił przedstawiciel Al-Kaidy.

Saudyjski wicekonsul Abdullah al-Chalidi został uprowadzony 28 marca w Adenie, największym mieście na południu Jemenu, gdzie Al-Kaida stale zwiększa swe wpływy. Policja podała wtedy, że prawdopodobnie chodzi o osobiste porachunki; wicekonsulowi wielokrotnie grożono z powodu "konfliktów osobistych" z pewnymi mieszkańcami Adenu. Przed czterema miesiącami uzbrojeni napastnicy zatrzymali dyplomatę i ukradli mu samochód. W jego domu podłożono bombę, otrzymywał też SMS-y z pogróżkami.

Na południu Jemenu Al-Kaida kontroluje kilka miast, wykorzystując słabość władz centralnych oraz chaos w kraju, gdzie gospodarka jest w stanie zapaści, a armia jest podzielona wewnętrznie na skutek rewolty, która doprowadziła do ustąpienia prezydenta Alego Abd Allaha Salaha.

Od końca maja 2011 roku w rękach bojowników Al-Kaidy jest miasto Zindżibar, leżące w niespokojnej prowincji Abjan, a także kilka miejscowości w pobliżu Adenu.

Al-Kaida nasiliła swoje operacje po 25 lutego, kiedy zaprzysiężony został nowy prezydent Jemenu Abd ar-Rabi Mansur al-Hadi.