Polskie służby, także specjalne, są przygotowane do Euro 2012 - zapewniał w czwartek członków speckomisji szef MSW Jacek Cichocki. Poinformował też, że nie ma żadnych sygnałów o ewentualnych zagrożeniach terrorystycznych w trakcie turnieju.

"Uzyskaliśmy informacje, że po pewnych zmianach organizacyjnych, wszystkie działania idą w jak najlepszą stronę" - powiedział po posiedzeniu komisji jej przewodniczący Stanisław Wziątek (SLD).

"Nas najbardziej interesowało to, jak przygotowane są służby specjalne do tego, by uniknąć wielu zagrożeń - tych które mają charakter terrorystyczny, jak i tych, które mogą się odnosić do bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni. Poinformowano nas, że działania, które zostały podjęte, dają gwarancję skutecznego przeprowadzenia mistrzostw Euro 2012" - mówił Wziątek.

Cichocki razem z minister sportu i turystyki Joanną Muchą przedstawiali członkom sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych informacje dotyczące zabezpieczenia zbliżających się mistrzostw Euro 2012. Szef MSW - jak sam podkreślił po zakończeniu obrad - kładł szczególny nacisk na kwestie związane z rolą, jaką w tym procesie będą odgrywać służby specjalne, m.in. ABW i Centrum Antyterrorystyczne.

"Przedstawiłem członkom komisji harmonogram działań. Poinformowałem m.in., że do końca lutego przygotowywany będzie ogólny plan operacyjny, a potem w marcu szczegółowy plan, który przydzieli wszystkim służbom, organom i jednostkom zadania w ramach i zabezpieczenia turnieju. Trzeba też pamiętać, że Euro to nie jest tylko bezpieczeństwo, to także kwestie logistyczne, obsługa kibiców. Same ćwiczenia zostały zaplanowane na półtora miesiąca, począwszy od marca" - powiedział dziennikarzom po posiedzeniu komisji Cichocki.

Zapewnił, że polskie Centrum Antyterrorystyczne współpracuje z ukraińskim. "Ta relacja budowana była od kilku lat" - dodał.

Minister poinformował także, że obecnie nie ma żadnych informacji, które mogłaby świadczyć o zagrożeniu atakami terrorystycznymi w trakcie Euro 2012. Jak dodał, w kampanie związane m.in. z organizacją turnieju będą też wplecione kampanie informacyjne dotyczące potencjalnych zagrożeń.

Mucha zapewniała po spotkaniu komisji, że Polska zdąży z przygotowaniami do Euro. "Te przygotowanie nie zaczęły się wczoraj ani rok temu, tylko trwają już od dłuższego okresu. To są przygotowania, w których można powiedzieć +idziemy po sznurku+ - konkretne daty, konkretne wydarzenia, konkretne testy" - zaznaczyła.