Ponad 500 funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu złożyło wnioski o odejście ze służby - dowiedział się "Nasz Dziennik". Ma to być efektem planowanych przez koalicję rządzącą zmian w ustawach dotyczących służb mundurowych.

Mają one w drastyczny sposób ograniczyć przywileje, jakie do tej pory posiadali funkcjonariusze BOR. M.in. chodzi o odebranie uprawnień socjalnych i wydłużenie okresu przechodzenia na emeryturę.

Informacji o masowych odejściach ze służby nie potwierdza mjr Dariusz Aleksandrowicz, rzecznik BOR. Jego zdaniem to plotka, a w tym miesiącu podania o zwolnienie złożyły trzy czy cztery osoby.