Za nieco ponad milion euro brukselski oddział znanej na świecie agencji public relations pomoże Polsce przebić się do świata zagranicznych mediów podczas polskiego przewodnictwa w Radzie UE, dowiedziała się "Gazeta Wyborcza".

Zgodnie z umową z polskim MSZ agencja Burson-Marsteller Sprl zajmie się pomocą logistyczną w obsłudze kampanii informacyjnej polskiej prezydencji.

PR-owcy z brukselskiego oddziału tej firmy mają dbać o to, by program i osiągnięcia naszego przewodnictwa przebijały się do europejskich liderów opinii publicznej.