Centrum, którego budowa to koszt ponad 40 mln zł, ma rozpocząć działalność przy ul. Młynarskiej na początku 2011 roku. Pod jednym dachem zgromadzone zostaną służby odpowiadające za bezpieczeństwo w stolicy - miejskie biuro bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego, w tym służba dyżurna miasta oraz zakład obsługi systemu warszawskiego monitoringu. Na Młynarską przeniesie się także Straż Miejska.
Jak podkreśliła Gawor, zapewnienie bezpieczeństwa podczas Euro2012 jest dużym wyzwaniem dla samorządu. "W Warszawie zameldowanych jest 1 mln 700 tys. osób, ale codziennie przebywa w mieście 3-3,5 mln osób. W związku z tym, jeżeli mówimy o potencjalnych działaniach na skalę masową, np. o ewakuacji miasta, to siły i środki powinny uwzględniać te osoby, które u nas przebywają, a nie tylko te z meldunkiem" - powiedziała.
Dyrektor miejskiego biura bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego przypomniała, że w Warszawie co roku odbywa się ponad tysiąc imprez masowych i zgromadzeń publicznych. "Współpraca między służbami jest bardzo dobra i myślę, że sobie nieźle radzimy. Ja się boję nałożenia rozgrywek Euro 2012 z sytuacją kryzysową, np. powodzią" - powiedziała Gawor.
Według niej Centrum ma w przyszłości poprawić możliwość prowadzenia wspólnych działań przez wszystkie służby ratownicze i porządkowe, a przede wszystkim skrócić czas ich reakcji na zdarzenie. Obecnie stanowiska kierowania różnych służb są rozproszone. Np. w Warszawie numer 112 odbierany jest w Komendzie Stołecznej Policji, a w większości sąsiednich powiatów jego obsługą zajmują się komendy powiatowe straży pożarnej lub policja. Na terenie Mazowsza numer alarmowy obsługują też niektóre samorządy.