Niemal 23 tys. widzów przyszło na sobotni mecz Legii z Arsenalem Londyn. Stadion pierwszy test bojowy zaliczył wzorowo - ocenia "Życie Warszawy".

Największy kłopot kibice mieli z miejscami do parkowania samochodów. Na szczęście wielu z nich posłuchało wcześniejszych komunikatów i dotarło na miejsce komunikacją miejską.

Z Dworca Centralnego kursował nawet specjalny autobus. Także po imprezie komunikacja działała poprawnie i nie było paraliżu komunikacyjnego. Zaś po kilkudziesięciu minutach korki wokół stadionu zostały rozładowane.

Jedyne niedociągnięcie, to opóźnienie o godzinę otwarcia bram stadionu. Ale sam pobyt, a nawet wizyta w toalecie, pozostawiły miłe wrażenia.

Sobotni mecz udał się więc zarówno pod względem sportowym jak i organizacyjnym - czytamy w "Życiu Warszawy".