Na Ukrainie zniesiono weekendowy lockdown, wprowadzony w pierwszej połowie listopada w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa – poinformował w środę premier tego kraju Denys Szmyhal.

Szmyhal oświadczył, że weekendowy lockdown dał pozytywny efekt, gdyż w ubiegłym tygodniu nowych zakażeń koronawirusem było o 6 tys. mniej niż w poprzednim, a ponadto ustabilizowała się sytuacja w szpitalach.

Lockdown obowiązywał począwszy od weekendu 14-15 listopada. Od północy w sobotę do północy w poniedziałek lokale gastronomiczne mogły obsługiwać klientów tylko na wynos, zamknięte były centra handlowo-rozrywkowe, placówki kulturalne, siłownie i baseny, a także większość sklepów. Otwarte były m.in. sklepy spożywcze, apteki, gabinety lekarskie i weterynaryjne, poczty, stacje paliw.

Premier powiedział, że odtąd cały kraj będzie w tzw. pomarańczowej strefie zarówno w dni powszednie, jak i weekendy. W strefie pomarańczowej zabronione jest np. działanie dyskotek, klubów nocnych, lokale gastronomiczne mogą być otwarte w godzinach 7-22. Ograniczona jest też liczba osób w siłowniach, teatrach i kinach. Nie można organizować wydarzeń z udziałem ponad 20 osób.

Szmyhal powiedział, że rząd pracuje obecnie nad prawdopodobnymi obostrzenia na przyszłość. Jak powiedział, większość przedstawicieli władz lokalnych opowiada się np. za ograniczeniem świątecznych jarmarków oraz zakazem organizowania koncertów.

Bilans zakażeń koronawirusem na Ukrainie wynosi obecnie 758 264, a ofiar śmiertelnych 12 717.