Obszerne zmiany związane z organizacją postępowania cywilnego przewiduje nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego, którą w środę podpisał prezydent Andrzej Duda. Głównym celem reformy ma być ograniczenie przewlekłości postępowań.

Nowelizacja obejmuje ponad 300 nowych lub zmienianych przepisów. "Wprowadzenie przewidzianych uchwaloną ustawą rozwiązań ma skutkować skróceniem czasu trwania postępowań przed sądami cywilnymi oraz usprawnieniem przebiegu postępowania. Ustawa ma ponadto na celu wprowadzenie rozwiązań mających zapobiegać obstrukcji procesowej oraz wyeliminowanie luk i nieścisłości w obowiązujących przepisach" - zaznaczono w komunikacie Kancelarii Prezydenta informującym o podpisaniu ustawy.

Generalnie zmiany nowelizacji zakładają m.in., że pozwany w procesie cywilnym będzie zobowiązany, by jeszcze przed rozpoczęciem postępowania pisemnie odnieść się do zarzutów z pozwu. Ma to pozwolić sędziemu sprawnie przygotować plan rozprawy i wcześniej wezwać strony do uzupełnienia dowodów. "Zaplanowanie kolejności czynności procesowych sądu i stron, w szczególności kolejności przeprowadzenia dowodów ma prowadzić do rozpoznania sprawy w jak najkrótszym terminie" - zaznaczyła KPRP.

Ponadto sprawa w sądzie cywilnym ma się rozpoczynać od posiedzenia przygotowawczego. "Posiedzenie przygotowawcze służy rozwiązaniu sporu bez potrzeby prowadzenia dalszych posiedzeń, zwłaszcza rozprawy" - głosi ustawa.

"Strony będą zobligowane do brania udziału w takim posiedzeniu, przy czym w razie naruszenia tego obowiązku przez powoda, sąd będzie władny nawet umorzyć postępowanie, chyba że powód zażąda przeprowadzenia posiedzenia pomimo swej nieobecności albo ją później usprawiedliwi, zaś w przypadku niestawiennictwa pozwanego, niezależnie od sporządzenia planu rozprawy bez jego udziału, sankcją może być obciążenie go wyższymi kosztami procesu" - poinformowała KPRP.

Regułą ma być, że w mniej skomplikowanych sprawach cywilnych ma być tylko jedna rozprawa, na której zapadnie wyrok. "Temu ma służyć wprowadzenie posiedzenia przygotowawczego i obowiązku pisemnej odpowiedzi na pozew" - wskazywał resort sprawiedliwości.

Przyspieszeniu postępowań ma także służyć rozszerzenie możliwości składania zeznań na piśmie, co będzie dotyczyło stron postępowania i świadków, którzy nie mogą się stawić na rozprawę, np. ze względu na pobyt za granicą.

Nowela zakłada również skrócenie terminów rozpraw i uniknięcie wielomiesięcznych przerw między rozprawami. Zmiany mają też wyeliminować niekończące się składanie zażaleń w tych samych sprawach, mimo że sąd je odrzuca. Usprawnieniu procedur ma także służyć zwięzłość uzasadnień wyroków.

Kolejnym celem nowelizacji - jak zaznaczał MS - jest "odtworzenie odrębnego postępowania w sprawach gospodarczych z zachowaniem mechanizmów ochronnych" dla mniejszych przedsiębiorców, czyli np. osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą.

"W ramach tego postępowania będzie stosowany większy rygoryzm, gdyż priorytetem ma być szybkie rozstrzygnięcie sprawy przedłożonej sądowi gospodarczemu. W związku z tym, ustawa nakłada zarówno pewne ograniczenia na strony, jak i obliguje sądy do sprawnego podejmowania czynności" - zaznaczyła KPRP odnosząc się do postępowań gospodarczych.

Nowelizacja wprowadza ponadto zmiany w innych postępowaniach odrębnych takich jak: nakazowe i upominawcze, elektroniczne postępowanie upominawcze oraz postępowanie uproszczone.

Sejm zakończył prace nad nowelizacją 4 lipca br., gdy przyjął 16 poprawek Senatu do ustawy. Wprowadzono wtedy m.in. poprawkę zakładającą wykreślenie opłaty dodatkowej wnoszonej przez adwokatów i radców prawnych za niewłaściwe opłacenie zaskarżenia. Taką poprawkę postulowały prawnicze samorządy zawodowe.

W większości przepisy nowelizacji mają wejść w życie po trzech miesiącach od jej ogłoszenia, zaś np. przepisy dotyczące zmian w elektronicznym postępowaniu upominawczym po sześciu miesiącach od dnia ogłoszenia.