Wcześniej w poniedziałek Ławrow spotkał się w Moskwie z ministrem spraw zagranicznych i ds. emigrantów Libanu Gebranem Basilem.
Basil ocenił, że na części terytorium Syrii panuje pokój i stabilizacja, dlatego Bejrut nie widzi powodów, dla których syryjscy uchodźcy mieliby pozostawać na libańskim terytorium.
Ławrow obiecał Libanowi pomoc w powrocie syryjskich uchodźców do ojczyzny. Jego zdaniem Liban nie powinien być zakładnikiem syryjskiego kryzysu wokół uchodźców. Dodał, że w najbliższych dniach w sprawie Syrii odbędą się rozmowy rosyjsko-tureckie.
Rosyjski minister poinformował, że Rosja zwróciła się do sekretarza generalnego ONZ z zapytaniem, dlaczego organizacja nie uczestniczy w odbudowie Syrii. Według Ławrowa "polityczny departament Sekretariatu ONZ w październiku ubiegłego roku wydał i rozpowszechnił we wszystkich strukturach ONZ poufną dyrektywę, zakazującą organizacjom, wchodzącym w tę strukturę, uczestniczyć w jakichkolwiek projektach dotyczących odbudowy syryjskiej gospodarki. Tylko pomoc humanitarna i nic więcej (...)".
Rosja nie oczekuje, że Rada Bezpieczeństwa ONZ podejmie efektywne działania w kwestii syryjskich uchodźców z powodu destruktywnej pozycji USA - podkreślił szef rosyjskiej dyplomacji.
W Libanie przebywa ponad milion syryjskich uchodźców, którzy stanowią już teraz jedną czwartą ludności kraju i - jak zauważa Reuters - stali się dużym obciążeniem dla służb publicznych i kulejącej gospodarki.