Prezydent Francji Emmanuel Macron w reakcji na decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa o wycofaniu się z porozumienia nuklearnego z Iranem oświadczył, że "Francja wraz z Niemcami i Wielką Brytanią ubolewa" nad tym krokiem.

Globalny "system nierozprzestrzeniania broni jądrowej jest zagrożony" - dodał.

Macron zapowiedział ponadto, że Paryż będzie pracował nad szerszą umową dotyczącą działalności nuklearnej Iranu, jego programu balistycznego i działań Teheranu na Bliskim Wschodzie.

"Wspólnie będziemy pracować nad szerszymi ramami, dotyczącymi działalności nuklearnej (Teheranu) po 2025 roku, działań związanych z pociskami balistycznymi i stabilności na Bliskim Wschodzie, m.in. w Syrii, Jemenie i Iraku" - napisał na Twitterze francuski prezydent.

Kilka minut wcześniej prezydent Trump ogłosił, że wycofuje USA z porozumienia nuklearnego z Teheranem, a "potężne sankcje" wobec Iranu wchodzą w życie. Podkreślił, że umowa była "sama w swej istocie" nieudana oraz że USA mają dowody, iż Teheran pracował nad programem nuklearnym mimo jej podpisania.

Celem zawartej w lipcu 2015 roku umowy między sześcioma mocarstwami (USA, Francja, Wielka Brytania, Chiny, Rosja i Niemcy) a Iranem było ograniczenie programu nuklearnego tego kraju w zamian za stopniowe znoszenie sankcji.

W ostatnich tygodniach przedstawiciele władz Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec starali się odwieść prezydenta USA od planu wycofania USA z układu nuklearnego.