Krzysztof Śmietana
krzysztof.smietana@infor.pl
Na tę zmianę branża budowlana czekała od lat. Resorty infrastruktury i finansów porozumiały się co do sposobu finansowania inwestycji na kolei. DGP poznał założenia pomysłu. Jego realizacja powinna znacznie usprawnić inwestycje na torach.
Dotychczas budowa nowych i modernizacja istniejących tras kolejowych była znacznie mniej efektywna niż budowa dróg. Te ostatnie korzystają z Krajowego Funduszu Drogowego, który może się zadłużać. W ostatnich latach inwestycje kolejowe były zaś uzależnione przede wszystkim od napływu środków unijnych. A te przychodzą falami. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe pod koniec rządów Prawa i Sprawiedliwości niemal wstrzymała ogłaszanie wielu nowych przetargów, ponieważ z powodu sporów z Brukselą o praworządność do Polski nie płynęły obiecane środki z Krajowego Planu Odbudowy. Liczba postępowań drastycznie spadała także na styku perspektyw unijnych. Dodatkowo budżet kolejowy nie był elastyczny, bo miał wiele źródeł finansowania przypisanych do konkretnych inwestycji, a przekładanie środków z jednej szufladki do drugiej było mocno utrudnione. Teraz ma się to zmienić.
Kolej zyskuje stabilizację finansowania
– Uzgodniliśmy z Ministerstwem Finansów szczegóły zmian. Kolej zyskuje stabilizację finansowania i odejście od jednorocznego budżetu – mówi nam Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury. Główna nowość będzie polegać na zmianie proporcji w cenie benzyny między akcyzą i opłatą paliwową. Ta druga wzrośnie kosztem pierwszej, co nie będzie miało wpływu na całkowitą wysokość podatków w litrze benzyny. – W efekcie każdego roku środki z opłaty paliwowej, które będą przekazywane do finansującego inwestycje na torach Funduszu Kolejowego, zostaną zwiększone z 2 mld do 10 mld zł – zapowiada Piotr Malepszak. Środki na inwestycje na torach mają być elastycznie zarządzane. Wszelkie oszczędności w Funduszu Kolejowym w danym roku lub na konkretnym przedsięwzięciu będzie można wykorzystać w późniejszym okresie i na inne cele. To ma pozwolić na uniknięcie zjawiska górek i dołków w przetargach kolejowych.
– Inwestycje kolejowe zyskają stałe źródło finansowania na długie lata. Przed nami jeszcze wiele kolejowych przedsięwzięć – zapewnia DGP minister infrastruktury Dariusz Klimczak. W najbliższym czasie, oprócz budowy szybkiej linii igrek, wiele środków nadal trzeba będzie przeznaczać na modernizację istniejącej sieci kolejowej. Resort infrastruktury w I półroczu 2026 r. chce przygotować zmiany w prawie, m.in. w Ustawie o Funduszu Kolejowym. Nowelizacja ma zacząć obowiązywać od początku 2027 r.
Fundusz Kolejowy będzie mógł się zadłużać
Malepszak zapowiada, że kolejnym etapem ma być postulowana przez branżę możliwość zaciągania długu przez Fundusz Kolejowy. – Od lat mówiliśmy, że dużym problemem związanym z finansowaniem kolei jest brak stabilności i elastyczności. Jeśli wreszcie uda się to zmienić, będziemy bardzo zadowoleni – mówi Maciej Gładyga z Izby Gospodarczej Transportu Lądowego.
A4