Z takim roszczeniem może wystąpić osoba, która poniosła szkodę w związku ze świadomym zgłoszeniem nieprawdziwych informacji. Powstaje jednak wątpliwość, czy ma ona wystarczające narzędzia, aby ustalić tożsamość przyszłego pozwanego.

Sygnalistą w rozumieniu ustawy z 14 czerwca 2024 r. o ochronie sygnalistów (Dz.U. poz. 928; dalej: ustawa) jest każda osoba fizyczna, która zgłosiła informację o naruszeniu prawa uzyskaną w kontekście związanym z pracą, w tym m.in.:

  • pracownik;
  • pracownik tymczasowy;
  • osoba świadcząca pracę na innej podstawie niż stosunek pracy, w tym na podstawie umowy cywilnoprawnej;
  • przedsiębiorca;
  • prokurent.

Zakres ochrony

Sygnalista, który dokonuje zgłoszenia, podlega ochronie przewidzianej przez przepisy rozdziału 2 ustawy, pod warunkiem że miał uzasadnione podstawy sądzić, że informacja będąca przedmiotem zgłoszenia jest prawdziwa i że dotyczy naruszenia prawa. Co ciekawe, rozdział ten nie odnosi się do ochrony tożsamości sygnalisty, a przepisy dotyczące tego zagadnienia znajdują się w innych rozdziałach ustawy. Oznaczać to może, że nawet jeśli sygnalista dokona świadomie fałszywego zgłoszenia, jego tożsamość może być chroniona. Skutki takiej regulacji mogą powodować znaczne utrudnienia w dochodzeniu roszczeń cywilnych od sygnalistów – szczególnie od osób, których dotyczy zgłoszenie. Osoba, która poniosła szkodę w związku ze świadomym zgłoszeniem nieprawdziwych informacji przez sygnalistę, może dochodzić odszkodowania lub zadośćuczynienia za naruszenie jej dóbr osobistych (art. 15 ustawy). Czy jednak przepisy faktycznie pozwalają na skuteczne dochodzenie roszczeń od osób, które poniosły szkodę spowodowaną działaniem w złej wierze zgłaszającego?

Ważenie wartości

Umożliwienie dochodzenia roszczeń wskazanych powyżej na poziomie ustawy stanowi transpozycję art. 23 ust. 2 zdanie drugie dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 z 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii (Dz.Urz. UE L 305 z 26.11.2019, s. 17, z późn.zm.: dalej: dyrektywa).

Zgodnie z uzasadnieniem ustawy jest to również kolejny element, który ma na celu zmniejszenie liczby fałszywych zgłoszeń. Ochrona interesu osoby, której zgłoszenie dotyczy, w tym naprawienie wyrządzonej jej szkody przez sygnalistę, stanowi podstawę art. 15 ustawy. Osobą, która poniosła szkodę, niekoniecznie musi być osoba fizyczna, może to być także osoba prawna. Przesłanką konieczną do dochodzenia roszczeń na podstawie tego przepisu jest świadomość sygnalisty, który ujawnia nieprawdziwe informacje. Trzeba pamiętać, że osoba, która dokonuje zgłoszenia, wiedząc, że do naruszenia prawa nie doszło, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Jednocześnie ustawa zakazuje ujawnienia tożsamości sygnalisty pod karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do jednego roku (art. 56 ustawy). Zgodnie z art. 8 ustawy „Dane osobowe sygnalisty, pozwalające na ustalenie jego tożsamości, nie podlegają ujawnieniu nieupoważnionym osobom, chyba że za wyraźną zgodą sygnalisty”. Poza tym zgodnie z art. 27 ustawy podmiot prawny gwarantuje, że procedura zgłoszeń wewnętrznych oraz związane z przyjmowaniem zgłoszeń przetwarzanie danych osobowych:

  • uniemożliwiają nieupoważnionym osobom uzyskanie dostępu do informacji objętych
  • zgłoszeniem oraz
  • zapewniają ochronę poufności tożsamości sygnalisty.

Ochrona ta nie jest ograniczona w czasie, zatem nie istnieje termin, od którego tożsamość sygnalisty mogłaby podlegać ujawnieniu. Dodatkowo, zgodnie z art. 29 ust. 5 ustawy, dane gromadzone w rejestrze zgłoszeń wewnętrznych (w tym dane osobowe sygnalisty) są przechowywane przez okres trzech lat po zakończeniu roku kalendarzowego, w którym zakończono działania następcze, lub po zakończeniu postępowań zainicjowanych tymi działaniami.

Ocena systemowa

Powstaje wobec tego wątpliwość, czy osoba, która dozna szkody przez działanie sygnalisty, ma wystarczające narzędzia pozwalające jej na ustalenie tożsamości przyszłego pozwanego. Skuteczne dochodzenie roszczeń cywilnych wymaga ustalenia osoby, wobec której dochodzimy roszczenia. Zakładając racjonalność ustawodawcy, trzeba stwierdzić, że art. 15 został dodany do ustawy właśnie po to, aby umożliwić dochodzenie roszczeń na drodze postępowania cywilnego. Równolegle jednak ustawa penalizuje ujawnienie tożsamości osoby dopuszczającej się w tym wypadku czynu niedozwolonego. Tym samym należy podać w wątpliwość, to, czy art. 15 ustawy stanowi samodzielną podstawę do uznania, że osoba pokrzywdzona działaniem sygnalisty, aby bronić swoich praw, może uzyskać dane zgłaszającego.

Podsumowanie

Kompleksowe zbadanie danego stanu faktycznego będzie konieczne by ustalić, w jaki sposób osoba, która doznała szkody z powodu działania sygnalisty, może dochodzić swoich praw na drodze postępowania sądowego. Osoby znające tożsamość sygnalisty – tj. przyjmujący zgłoszenie i podejmujący działania następcze – zostaną postawieni w trudnej sytuacji. Będą bowiem musieli ocenić, czy mogą ujawnić tożsamość sygnalisty osobie, która nie została upoważniona pisemnie przez podmiot prawny do pozyskania takich danych. W praktyce może się okazać, że osoby, które chcą dochodzić swoich roszczeń, zostaną postawione przed murem przepisów chroniących tożsamość sygnalisty – mimo jego nagannego zachowania. Ustawa nie daje jednoznacznej odpowiedzi, w jaki sposób traktować możliwość ujawnienia tożsamości sygnalisty w takich sytuacjach. Konieczne jest zastosowanie reguł interpretacyjnych, które mogą stanowić o możliwości pozyskania koniecznych danych i uzyskania odszkodowania lub zadośćuczynienia. Kluczowe jest więc wcześniejsze rozważenie takiej sytuacji, , aby w razie gdy zaistnieje móc ustalić podstawy prawne swoich działań.

!Ustawa nie daje jednoznacznej odpowiedzi, czy i w jakich przypadkach można ujawnić tożsamość sygnalisty. Może to spowodować problemy w dochodzeniu roszczeń.

PCS Paruch Chruściel Schiffter Stępień Kanclerz | Littler