Polscy pracodawcy napotykają liczne problemy związane z delegowaniem pracowników. Brakuje informacji o przepisach w państwie przyjmującym.

– Polska powinna podejmować działania, które ułatwiłyby stosowanie przepisów o delegowaniu – mówiła prof. Gertruda Uścińska, była prezes ZUS, na międzynarodowej konferencji In Harmony with Law, zorganizowanej przez Labour Mobility Institute.

Dużym problemem jest komunikacja z urzędami za granicą. Zgodnie z art. 5 dyrektywy 2014/67/UE przyjmujące państwa członkowskie mają obowiązek utworzyć i na bieżąco aktualizować jedną krajową stronę internetową zawierającą informacje na temat warunków zatrudnienia mających zastosowanie wobec pracowników delegowanych na ich terytorium. Wiadomości te należy rozpowszechnić bezpłatnie, w jasny, przejrzysty, kompleksowy i łatwo dostępny sposób. W miarę możliwości strona internetowa powinna zawierać linki do istniejących stron i innych punktów kontaktowych, w szczególności odpowiednich partnerów społecznych.

– Taki obowiązek wdrożyło dotąd 17 państw. Reszta wciąż tego obowiązku nie zawarła w regulacjach krajowych. W niektórych krajach prawo pracy wynika z kodeksów, w innych z układów zbiorowych. Wyzwaniem jest dostęp do informacji dotyczących chociażby wynagradzania – zauważyła Nadia Kurtieva, ekspertka departamentu pracy w Konfederacji Lewiatan.

– Informacje zamieszczane na stronach internetowych są bardzo ogólne, a kontakt z infolinią także nie rozwiewa wątpliwości – zaznaczyła Karolina Schiffter, adwokat, partner w kancelarii PCS Littler.

Eksperci w trakcie konferencji wskazywali też, że w zeszłym roku ZUS wydał prawie 850 tys. zaświadczeń A1. Formularz potwierdza, że firma odprowadza składki na ubezpieczenia społeczne do ZUS za pracownika, który świadczy pracę na terenie innego państwa.

– To największa liczba zaświadczeń wydawanych w całej Unii Europejskiej. Oczywiście najwięcej zaświadczeń dotyczy pracowników delegowanych. 55 proc. delegowań jest do Niemiec. Następne w kolejności są: Holandia – 9 proc., Francja – 8 proc., Belgia – 7 proc., i Szwecja – 4 proc. – mówiła prof. Gertruda Uścińska.

Wiele problemów, które napotykają polscy pracodawcy, dotyczy delegowania pracowników państw trzecich. Jeżeli obywatel państwa trzeciego legalnie przybywa i pracuje w państwie członkowskim, pracodawca może delegować takiego pracownika do innego kraju UE na takich samych warunkach jak obywatela Unii.

– Niestety praktyka państw Unii bywa bardzo zróżnicowana. A polskie firmy delegują obywateli państw trzecich do innych krajów Unii, bo jest taka potrzeba – powiedziała Karolina Schiffter. I dodała, że regulacje też są różne. Trudno ustalić obowiązki pracodawców. Trzeba zapoznać się z prawem pracy, systemem zabezpieczenia społecznego, systemem podatkowym, a w przypadku obywateli państw trzecich – także z przepisami imigracyjnymi. ©℗