Od nowego roku zniesione zostało kryterium dochodowe uprawniające do świadczenie pielęgnacyjnego, które wynosi 520 zł miesięcznie. Otrzymuje je osoba, która rezygnuje z pracy, aby sprawować opiekę nad niepełnosprawnym członkiem rodziny. W związku z tą zmianą więcej osób składa w gminach wnioski o świadczenia.
– Średnio dziennie przyjmujemy 10 wniosków, a minął dopiero tydzień od momentu, kiedy w życie weszły nowe przepisy – mówi Jan Szlagor z Wydziału Świadczeń Socjalnych Urzędu Miasta w Krakowie.
Podobnie jest w Olsztynie i Płocku, gdzie złożono 24 wnioski, a od listopada świadczenie pielęgnacyjne otrzymuje łącznie 190 osób.
– Codziennie odbieramy dużo telefonów od zainteresowanych osób, które pytają, jakie dokumenty mają złożyć – mówi Eliza Dygas, kierownik działu świadczeń rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Płocku.
Dodaje, że nie musi się to przełożyć na dużą liczbę decyzji pozytywnych, bo oprócz kryterium dochodowego ubiegający się o świadczenia muszą spełnić wiele innych wymogów. Nie może się o nie ubiegać na przykład emeryt lub osoba, która pozostaje z podopiecznym w związku małżeńskim.
– Część osób będzie na pewno chciała wykorzystać obecną sytuację, bo od świadczenia są odprowadzane składki na ubezpieczenie społeczne, a jednocześnie pracować nielegalnie – mówi Eliza Dygas.
Rafał Kasprzak, kierownik działu świadczeń rodzinnych MOPS w Olsztynie, dodaje, że zgodnie z nowymi przepisami przed wydaniem decyzji pracownicy będą przeprowadzać wywiady środowiskowe, sprawdzające, czy opieka jest sprawowana osobiście.
Gminy mają też wątpliwości, jak postępować z decyzjami, które zostały wydane, gdy obowiązywało jeszcze kryterium dochodowe. Jak wyjaśnia resort pracy, nie mogą być one przedłużane z urzędu. Te osoby powinny złożyć nowy wniosek, gdy będzie się kończył obecny okres zasiłkowy, bo na taki czas została im wydana decyzja, lub wcześniej – jeżeli traci ważność orzeczenie o niepełnosprawności.