Osoba rozwiedziona oraz pozostająca w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem jest traktowana podobnie jak matka samotnie wychowująca dziecko i przysługuje jej szereg świadczeń.
Zasiłek rodzinny. Rozwiedziona kobieta może więc starać o zasiłek rodzinny, jeśli na rzecz dziecka nie zostały zasądzone alimenty od ojca, chyba że sąd oddalił powództwo lub zobowiązał drugiego rodzica do ponoszenia całkowitych kosztów utrzymania dziecka. Matka musi też spełnić kryterium dochodowe - od 1 listopada 2017 r. zasiłek przysługuje, jeżeli przeciętny miesięczny dochód rodziny w przeliczeniu na osobę nie przekroczy kwoty 674 zł, a w przypadku rodziny z dzieckiem niepełnosprawnym – 764 zł.
Samo świadczenie od 1 listopada 2017 roku do 31 października 2018 roku wynosi:
- 95 zł miesięcznie na dziecko, które nie skończyło 5 lat,
- 124 zł miesięcznie na dziecko, które ma powyżej 5 lat, ale nie ukończyło 18. roku życia,
- 135 zł miesięcznie na dziecko, które ukończyło 18 lat, do jego 24. urodzin.
Osoba z przyznanym świadczeniem może ubiegać się o siedem różnego rodzaju dodatki, w tym o dodatek z tytułu urodzenia dziecka (jednorazowo 1000 złotych) oraz o dodatek z tytułu samotnego wychowywania dziecka, który wynosi 193 zł miesięcznie na dziecko, ale nie więcej niż 386 zł na wszystkie dzieci (273 zł w przypadku dziecka niepełnosprawnego, ale nie więcej niż 546 zł zł na wszystkie dzieci). Ile wynoszą inne dodatki, dowiesz się tutaj>>
Refundacja kosztów opieki. Bezrobotna matka samotnie wychowująca dziecko do 7 lat może również liczyć na tzw. refundację kosztów opieki nad dzieckiem, jeżeli podejmie zatrudnienie lub inną pracę zarobkową, zostanie skierowana na staż, przygotowanie zawodowe dorosłych czy szkolenie - i z tego tytułu będzie osiągała miesięcznie przychody nieprzekraczające minimalnego wynagrodzenia za pracę (od 1 stycznia 2018 r. płaca minimalna wynosi 2100 zł brutto).
Refundacja przysługuje maksymalnie przez 6 miesięcy w przypadku podjęcia zatrudnienia, a przy stażu lub szkoleniu dotyczy okresu ich odbywania.
500 zł na dziecko. Rozwiedziona matka może ponadto starać się o świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł miesięcznie na każde drugie i kolejne dziecko. Jeżeli dochód w rodzinie nie przekracza 800 zł netto miesięcznie na osobę, matka otrzyma wsparcie także na pierwsze dziecko. Natomiast jeżeli dziecko jest niepełnosprawne, świadczenie przysługuje, o ile dochód na jednego członka rodziny nie przekracza 1200 zł netto na miesiąc.
W przypadku rozwodu tylko rodzic lub opiekun sprawujący faktyczną opiekę nad małoletnim dzieckiem może się starać o 500 zł. Jednak jeżeli rodzice sprawują opiekę naprzemiennie, składają dwa wnioski, a świadczenie zostanie podzielone proporcjonalnie, z uwzględnieniem okresu przebywania nieletniego u każdego z rodziców. Przy czym jeśli alimenty zostały zasądzone, są wliczane jako dochód przy ustalaniu prawa do świadczenia wychowawczego na pierwsze dziecko.
Jeżeli dzieci zostały rozdzielone (wyrokiem sądowym), rodzicom nie przysługuje świadczenie na drugie dziecko, mogą tylko otrzymać 500 zł na jedno, o ile spełniają kryterium dochodowe.
Natomiast w przypadku, gdy małżeństwo nie uległo rozwiązaniu lub nie została orzeczona separacja, to przy ubieganiu się o 500 zł na pierwsze dziecko w rodzinie trzeba uwzględnić dochody małżonka. Więcej na ten temat czytaj tutaj>>
Alimenty. Jeżeli ojciec dziecka uchyla się od płacenia alimentów, a egzekucja jest bezskuteczna, matka może starać się o świadczenia z funduszu alimentacyjnego. Może je otrzymać dziecko do ukończenia 18. roku życia lub 25. roku życia, gdy kontynuuje naukę (dzieciom o znacznym stopniu niepełnosprawności alimenty przysługują bezterminowo).
Wysokość świadczeń przysługuje w takiej kwocie, w jakiej zasądzone zostały alimenty od ojca dziecka - nie mogą być jednak wyższe niż 500 złotych na dziecko.
O pieniądze mogą ubiegać się tylko osoby, których dochód rodziny w przeliczeniu na osobę nie przekracza kwoty 725 zł. Bierze się przy tym pod uwagę zarobki wszystkich osób prowadzących wspólne gospodarstwo - także dochody nowych partnerów matki.
Wspólne rozliczenie z dzieckiem. Kontrowersje dotyczą wspólnego rozliczenia z dzieckiem kobiety rozwiedzionej. Ma do tego prawo samotny rodzic, który płaci wtedy daninę w podwójnej wysokości podatku obliczonego od połowy swoich rocznych dochodów. Tym sposobem korzysta z niższej stawki podatku od tej, którą zastosowałby rozliczając się samotnie i odlicza podwójnie kwotę wolną od podatku. Do ulgi ma prawo samotna matka, której dziecko jest niepełnoletnie, nie ukończyło 25 lat, uczy się i nie osiąga dochodów lub otrzymuje zasiłek pielęgnacyjny (bez względu na wiek).
Jednak fiskus nie chce zaliczyć rozwiedzionej matki jako osoby samotnie wychowującej dziecko, jeśli obydwoje rodzice posiadają władzę rodzicielską nad dzieckiem i się nim faktycznie opiekują (Interpretacja indywidualna Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej, 29 stycznia 2018 r., sygn. 0114-KDIP3-3.4011.530.2017.2.JK3). Zdaniem fiskusa, w przypadku osoby rozwiedzionej nie sposób stwierdzić, czy spełnia wszystkie warunki uprawniające do opodatkowania jako osoba samotnie wychowująca dziecko. "Przepis art. 6 ust. 4 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych nie może być odczytywany w ten sposób, że każda osoba mająca dzieci i znajdująca się w stanie wolnym określonym w tym przepisie jest osobą samotnie wychowująca dziecko" - podkreślił Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.
Preferencyjne rozliczenie osoby samotnie wychowującej uzależnione jest więc - według fiskusa - nie tylko od stanu cywilnego, ale przede wszystkim od faktycznego samotnego wychowywania dziecka. W omawianym przypadku władza rodzicielska nad małoletnim dzieckiem została powierzona przez sąd obojgu rodzicom, a to znaczy, że obowiązki związane z wychowywaniem i opieką nad dzieckiem rodzice dzielą między siebie. Część roku dziecko przebywa więc pod opieką ojca i to on wówczas je wychowuje - w efekcie matka nie wychowuje dziecka samotnie, czyli bez udziału drugiego z rodziców.
Inne stanowisko zajął rok wcześniej Naczelny Sąd Administracyjny (wyrok z 5 kwietnia 2017 roku, sygn. II FSK 573/15), który przyznał rozwodnikom naprzemiennie opiekującym się dzieckiem prawo do wspólnego rozliczenia z potomkiem, potwierdzając tym samym wcześniejsze orzeczenie Wojewódzkiego Sadu Administracyjnego. WSA we Wrocławiu przypomniał fiskusowi, że od 1 stycznia 2011 r. ustawodawca zrezygnował z legalnej definicji pojęcia "osoby samotnie wychowującej dzieci" i zastrzeżenia, że jest nią "jeden z rodziców". Dlatego, jeśli rodzice spełniają pozostałe kryteria, czyli: wychowują w roku podatkowym dzieci (dziecko) oraz złożą wniosek o preferencyjne rozliczenie w odpowiednim terminie, powinni mieć możliwość wspólnego rozliczenia z dzieckiem. Dlatego NSA potwierdził, że każdy rodzic sprawujący pieczę odrębnie, w innym miejscu i czasie (w sumie przez ok. 6 miesięcy) ma prawo do preferencji.
Kobieta może też odliczyć ulgę prorodzinną, która w PIT za 2017 rok wynosi
- 92,67 zł miesięcznie, czyli do 1112,04 zł rocznie z tytułu ulgi prorodzinnej na wychowywanie jednego dziecka spełniającego warunki ulgi - przy założeniu, że dochód podatnika po odliczeniu składek na ubezpieczenie społeczne nie przekracza łącznie 112,000 zł, a niepozostającego w związku małżeńskim (również przez część roku podatkowego) - 56,000 zł,
- 92,67 zł miesięcznie, czyli do 1112,04 zł rocznie na drugie dziecko,
- 166,67 zł miesięcznie, czyli do 2000,04 zł rocznie na trzecie dziecko,
- 225,00 zł miesięcznie, czyli do 2700,00 zł rocznie z tytułu wychowania czwartego i kolejnego dziecka.
Jednak ulga na jedno dziecko może być odliczona od podatku tylko jednego z rodziców, a więc może ją wykorzystać tylko ojciec lub matka, bądź też oboje rodziców wspólnie. W przypadku, kiedy obydwoje rozwiedzionych rodziców chce skorzystać z ulgi, należy się ona proporcjonalnie do faktycznego okresu wykonywania władzy rodzicielskiej w roku podatkowym (liczonego w dniach).