Działalność branży ubezpieczeniowej silnie wpływa na rozwój innych gałęzi polskiej gospodarki. Między innymi poprzez długofalowe inwestycje z ubezpieczeń życiowych, ale nie tylko. Ubezpieczenia to gwarancja pomocy, gdy dzieje się coś złego

Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń
W 2021 r. wypłaciliśmy ponad 41 mld zł odszkodowań i świadczeń. Zlikwidowaliśmy ponad 7,5 mln szkód majątkowych, czyli ponad 20 tys. dziennie. To jednak nie wyczerpuje roli ubezpieczeń w gospodarce. Wpływ ubezpieczycieli na polskie PKB to ok. 60 mld zł, co stanowi 2,25 proc. Jesteśmy drugim komercyjnym inwestorem krajowym na rynku obligacji. Na koniec 2021 r. zakłady ubezpieczeń zainwestowały w obligacje skarbowe 85,6 mld zł. Ulokowaliśmy też 16,1 mld zł aktywów w akcje spółek z GPW i innych papierach o zmiennej kwocie dochodu. Z tytułu podatku dochodowego wpłaciliśmy do budżetu państwa w 2021 r. 1,2 mld zł.
Wpływ ubezpieczycieli na gospodarkę jest jednak znacznie szerszy. Zakłady ubezpieczeń udzielają zabezpieczeń kluczowych inwestycji realizowanych przez sektor publiczny i prywatny, a także związanych z modernizacją polskiej infrastruktury i armii. Wspieramy najważniejsze procesy inwestycyjne dla polskiej gospodarki: od transformacji energetycznej, przez wdrażanie Krajowego Programu Kolejowego, inwestycje realizowane przez Wody Polskie, rozwój i modernizację sieci dróg i autostrad, po budowę centrów logistycznych oraz inwestycje samorządowe. Jako sektor jesteśmy mocno zainteresowani szeroko rozumianym rynkiem mocy. Zakłady ubezpieczeń są gotowe zabezpieczać inwestycje w projektowane i realizowane farmy wiatrowe na morzu. Mogą też objąć ochroną późniejsze zobowiązania operatorów tych farm w stosunku do organów państwa oraz odbiorców energii elektrycznej.

Ochrona dostawców produktów i usług

W 2021 r. ubezpieczeniem obrotów handlowych zostało objęte 645 mld 209 mln zł obrotów (wzrost o 12 proc. w porównaniu z 2020 r.). Odpowiada to 25 proc. wartości PKB Polski w 2021 r. O tym, że przedsiębiorcy doceniają znaczenie ubezpieczeń kredytu kupieckiego świadczą również dane z 2021 r. porównane do 2015 r.: wyższa dynamika wzrostu ubezpieczanych obrotów (150 proc.) oraz ubezpieczanej ekspozycji (159 proc.) od dynamiki wzrostu PKB (145 proc.).
Ubezpieczenia należności odgrywają fundamentalną rolę w budowaniu stabilności finansowej przedsiębiorstw: zapewniają firmom ochronę finansową w przypadku strat wynikających z opóźnień w płatnościach bądź nawet bankructwa kontrahenta. Co więcej, dzięki know-how ubezpieczyciela przedsiębiorstwo otrzymuje profesjonalny i stały dostęp do monitoringów informujących o obecnej kondycji finansowej partnerów biznesowych. Zakłady ubezpieczeń zanotowały obecnie wzrost liczby przeterminowanych płatności. Musimy brać pod uwagę, że wskaźniki szkodowe zakładów będą ulegać pogorszeniu.

Rośnie atrakcyjność kredytu kupieckiego

Inflacja oraz rosnące koszty powodują wzrost wartości ubezpieczanych transakcji. Zakłady ubezpieczeń muszą kontrolować wzrost ekspozycji na szkody, ponieważ wartość ta wpływa na wysokość wymogów kapitałowych. Obecnie nie zauważamy masowych redukcji limitów dla przedsiębiorstw korzystających z kredytu kupieckiego. Jest wręcz przeciwnie. Przewidujemy, że popyt na ubezpieczenia należności może utrzymywać się na wysokim poziomie lub nawet wzrastać. W miarę wzrostu kosztu finansowania działalności firm za pomocą kredytu bankowego wzrasta atrakcyjność kredytów kupieckich. To może się przekładać na wzrost znaczenia instrumentów pochodnych dla kredytu kupieckiego, czyli faktoringu i właśnie ubezpieczeń należności. ©℗
Fot. materiały prasowe