Rada miasta w związku ze skutkami powodzi i zniszczeń ma przyjąć zwolnienie w podatku od nieruchomości (w określonych branżach), ale ma ono dotyczyć tylko podmiotów, które nie mają zaległości podatkowych wobec miasta. Nasza spółka miała takie zaległości w ostatnim roku, ale je uregulowaliśmy. Czy w związku z tym mamy szansę na skorzystanie ze zwolnienia?
Z ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (dalej: u.p.o.l) wynika, że rada gminy może uchwałą wprowadzić inne zwolnienia przedmiotowe niż określone w jej art. 7 ust. 1 (np. grunty, budynki i budowle wchodzące w skład infrastruktury kolejowej). Możliwe jest również wprowadzenie zwolnienia podatkowego uzasadnionego zdarzeniami losowymi, np. powodzią. Problem polega jednak na tym, że gmina nie może dowolnie ustanawiać warunków skorzystania przez przedsiębiorców z tego zwolnienia, co potwierdza orzecznictwo sądowe. Niejednokrotnie bowiem sądy podważały sposób ustanawiania zwolnień przez gminy. Chodzi o różne kwestie, w tym m.in. dotyczące wprowadzenia wadliwych sformułowań lub nielegalnych warunków zwolnienia.
Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 7 kwietnia 2021 r. (sygn. akt III FSK 3334/21) wskazał m.in., że „zakaz ustanawiania przez rady gmin zwolnień o charakterze podmiotowym oznacza, że zwolnienie wprowadzone na podstawie upoważnienia zawartego w art. 7 ust. 3 u.p.o.l. może dotyczyć wyłącznie przedmiotów wykorzystywanych do różnego rodzajów działalności”. Przedmiot ten powinien być tak określony, żeby nie była możliwa identyfikacja konkretnego podatnika. Jest to o tyle trudne, że w każdym przypadku zwolnienie ostatecznie będzie dotyczyło określonego podmiotu ‒ konstrukcja podatku obejmuje bowiem zarówno przedmiot, jak i podmiot podlegający opodatkowaniu. W konsekwencji nie ma więc zwolnienia przedmiotowego, którego nie można przypisać określonemu podmiotowi. Utrudnienie to wymaga od rad gmin staranności w tworzeniu przepisów prawa miejscowego, przede wszystkim przy określaniu kryterium zwolnienia poprzez identyfikację jego przedmiotu, a nie podmiotu.
Z kolei Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu w wyroku z 25 lutego 2021 r. (sygn. akt I SA/Op 332/20) podkreślił, że uchwała, która uzależnia udzielenie ulg od braku zaległości w jakichkolwiek zobowiązaniach podatkowych wobec miasta, w sposób jednoznaczny odwołuje się do cech podatnika. W tym więc zakresie zwolnienie ma charakter podmiotowy. Organy gminy nie miały kompetencji do tego, by wprowadzać zwolnienia o takim charakterze.
Z powyższego należy zatem wnioskować, że gmina nie może wprowadzić zwolnienia w podatku od nieruchomości, które będzie warunkowane brakiem zaległości podatnika wobec gminy. Co jednak istotne, w sytuacji czytelnika zaległość taka nawet nie występuje, bo spółka spłaciła zadłużenie wobec gminy. W konsekwencji jakkolwiek zwolnienie wprowadzone przez gminę byłoby wadliwe, to i tak warunek braku zaległości spółki by nie dotyczył. Byłoby to nielegalne, a spółka mogłaby kwestionować uchwałę rady miasta przed sądem administracyjnym. ©℗
Podstawa prawna
Podstawa prawna
• art. 7 ust. 3 ustawy z 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 70)