Normy antykoncentracyjne dotyczą tylko tych przejęć aptek, które nastąpiły po wejściu w życie Apteki dla aptekarza – uznał Naczelny Sąd Administracyjny.

Na wokandzie NSA stanęły trzy sprawy dotyczące przeniesienia zezwolenia na prowadzenie aptek ogólnodostępnych na rzecz spółki B, właściciela jednej z ogólnopolskich sieci aptek i drogerii. Spółka po przejęciu wspomnianych trzech aptek wystąpiła do miejscowego wojewódzkiego inspektora farmaceutycznego o zmianę decyzji w sprawie zezwolenia na prowadzenie ogólnodostępnej apteki, w części dotyczącej podmiotu uprawnionego do prowadzenia tejże apteki.

We wszystkich trzech sprawach zapadły decyzje odmowne i to w obydwu instancjach nadzoru farmaceutycznego. Wydając je, tak WIF, jak i główny inspektor farmaceutyczny powołali się na wprowadzony nowelizacją z kwietnia 2017 r. do prawa farmaceutycznego (Dz.U. z 2022 r. poz. 2301 ze zm.) art. 99 ust. 2a pkt 1. Zgodnie z tą regulacją, zwaną „Apteka dla aptekarza”, do wspomnianego zezwolenia nie stosuje się przepisów kodeksu spółek handlowych dotyczących przejścia zezwolenia z dniem połączenia na spółkę przejmującą. Przepisy te wprowadziły bowiem wiele obostrzeń w uzyskiwaniu zezwoleń na prowadzenie aptek przez firmy zarządzające sieciami. W uzasadnieniu decyzji wskazywano także, że wnioski o zmianę decyzji w sprawie zezwolenia na prowadzenie apteki zostały złożone na początku lipca 2017 r., czyli tuż po wejściu w życie nowelizacji. Należało więc zastosować wyłącznie przepisy znowelizowane – a te już wykluczały możliwość przejęcia aptek przez spółkę B, choć same transakcje nastąpiły jeszcze przed wejściem w życie wspomnianych ograniczeń.

Ostateczne decyzje odmowne nadzoru farmaceutycznego zostały przez spółkę B zaskarżone do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który je oddalił.

Zupełnie inne rozstrzygnięcie zapadło natomiast przed Naczelnym Sądem Administracyjnym – tu wyrok WSA został uchylony wraz ze wszystkimi decyzjami nadzoru farmaceutycznego odmawiającymi przeniesienia zezwolenia na prowadzenie apteki.

NSA, uzasadniając wyrok, wskazał, że ocena, czy nastąpiły przesłanki negatywne przeniesienia zezwolenia na podmiot przejmujący, powinna być dokonana według przepisów obowiązujących obecnie, po zmianie prawa farmaceutycznego, ale tylko wówczas, gdyby do samego przejęcia dotychczasowych spółek (właścicieli aptek) doszło również po wejściu w życie nowych przepisów. Tymczasem zmiany w zakresie własności aptek i przejęcia spółek (właścicieli aptek) nastąpiły wcześniej, niż zaczęły obowiązywać regulacje antykoncentracyjne. To zaś powodowało, że w momencie zmian własnościowych nie można byłoby zastosować aktualnych unormowań, bo ich jeszcze nie było.

– Z decyzji organów, a także wyroków I instancji miałby płynąć wniosek, że ta ocena spełniania wymogów antykoncentracyjnych powinna być cofnięta do momentu wystąpienia z mocy samego prawa skutku przejścia praw i obowiązków ze spółki przejmowanej na spółkę przejmującą. Jest to stanowisko błędne. W ocenie NSA przepis art. 99 ust. 2a prawa farmaceutycznego, wyłączający zasadę ograniczonej sukcesji administracyjno-prawnej określoną w art. 494 par. 2 k.s.h., nie ma zastosowania do połączeń spółek (właścicieli aptek), które miały miejsce przed wejściem w życie zmienionych przepisów prawa farmaceutycznego, tj. przed 25 czerwca 2017 r. – powiedział sędzia sprawozdawca Marcin Kamiński. Ponieważ zaś przejęcia aptek nastąpiły przed czerwcem 2017 r., zgodnie z powołanym przez NSA art. 494 par. 2 i art. 531 par. 2 k.s.h. (które dotyczą przejścia z mocy prawa zezwoleń, koncesji oraz ulg) skarżąca spółka B przejęła z mocy prawa wszystkie zezwolenia na prowadzenie aptek. Nie obowiązywały bowiem wówczas jeszcze nowe ograniczenia zawarte w prawie farmaceutycznym.

– Z żadnego przepisu, tak ustawy nowelizującej prawo farmaceutyczne z 7 kwietnia 2017 r., jak i norm intertemporalnych nie można wyprowadzić wniosków, że ograniczenia i zakazy koncentracji aptek wówczas wprowadzone mają moc wsteczną – podkreślił sędzia Kamiński.©℗

orzecznictwo