Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie planuje objęcia kolejnych rodzajów opakowań systemem kaucyjnym – zapowiedział wiceminister Jacek Ozdoba podczas I czytania projektu nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi (nr druku: 3380).

Wyczekiwane od dawna przez producentów, handlowców i ekologów regulacje mają wprowadzić system kaucyjny od 2025 r. Będą nim objęte szklane butelki o pojemności do 1,5 l, metalowe puszki nie większe niż 1 l oraz plastikowe butelki do 3 l. Jak przekonują eksperci, sprawnie funkcjonujący system zwrotnych opłat to jedyna droga do wypełnienia nałożonych przez UE restrykcyjnych obowiązków dotyczących recyklingu. Przykładowo producenci plastikowych butelek od 2025 r. będą musieli prowadzić recykling wytworzonych przez siebie opakowań na poziomie 77 proc., a od 2029 r. już 90 proc.

Posłowie opozycji nie przywitali jednak propozycji rządu ze szczególnym entuzjazmem. Podczas debaty sejmowej wypominano wiceministrowi Jackowi Ozdobie, że w wielu państwach europejskich system działa od dawna, natomiast resort klimatu zwlekał z przyjęciem niezbędnych przepisów do ostatniej chwili. Posłanka Urszula Zielińska (KO) wskazywała, że z tego powodu należy odroczyć sankcje nakładane na przedsiębiorców z tytułu niedopełnienia obowiązku zbiórki. Z ich wypowiedzi jasno wynika, że nieco ponad rok, który pozostał im na wdrożenie systemu, to za mało.

– Jeżeli ustawa wejdzie w takim kształcie, to 2025 będzie rokiem gwarantowanych kar w wysokości 25 zł za każdy 1 kg nieodebranych opakowań – mówiła z sejmowej trybuny Urszula Zielińska.

Jako największą wadę zaproponowanego rozwiązania wskazano niewłączenie do systemu kaucyjnego jednorazowych butelek o pojemności 100 ml, w których sprzedaje się alkohol, czyli tzw. małpek. Według wyliczeń zaprezentowanych przez Urszulę Zielińską dziennie Polacy kupują 3 mln takich butelek, co daje ponad 1 mld małpek rocznie, zalegających na trawnikach, chodnikach i w parkach. Poseł Michał Gramatyka (Polska 2050), aby wyjaśnić skalę problemu, przywołał dane, z których wynikało, że w ramach organizowanych przez jego ugrupowanie ,,ekospacerów” przez zaledwie dwa miesiące udało się zebrać 17 t szkła.

Filip Piotrowski ze Stowarzyszenia Zero Waste w rozmowie z DGP przyznaje jednak, że jednorazowe szkło, z którego produkuje się małpki, jest niezdatne do recyklingu. Według niego należy zachęcać producentów do odchodzenia od tego surowca na rzecz szkła wielorazowego. Jeszcze dalej chciałaby pójść posłanka Anita Sowińska (Lewica), która postuluje prawne zobowiązanie wytwórców napojów alkoholowych do wybierania szkła wielokrotnego użytku. Wiceminister Jacek Ozdoba odpowiedział, że zaproponowany w projekcie kształt systemu kaucyjnego jest wynikiem kompromisu między branżami, rządem i stroną społeczną, dlatego nie przewiduje się jakichkolwiek zmian, np. obejmowania kaucją kolejnych rodzajów opakowań. W podobny sposób odniósł się do propozycji włączenia do systemu kaucyjnego sklepów o powierzchni mniejszej niż 200 mkw. W procedowanej wersji projektu mogą one przystąpić do tego mechanizmu dobrowolnie.©℗