Rząd przyjął we wtorek projekt nowelizacji ustawy o gwarantowanych przez Skarb Państwa ubezpieczeniach eksportowych (UD 484). Chodzi o przyznanie należącej do Skarbu Państwa Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) możliwości reasekuracji ryzyk nadzwyczajnych poza terytorium Polski.

Dziś wiele towarzystw odmawia ubezpieczania firm transportowych operujących na terenie Ukrainy. Powodem jest wojna i związane z nią zagrożenia np. częstszych niż normalnie uszkodzeń towarów, sprzętu itd.

Eksperci wskazują, że ci, którzy godzą się na sprzedaż polis dotyczących działalności za naszą wschodnią granicą, żądają wyższych składek.

– Objęcie reasekuracją przez KUKE może spowodować, że oferta ubezpieczycieli będzie bogatsza, pytanie tylko, czy zakłady ubezpieczeniowe zechcą z tego skorzystać – wskazuje Czesław Ciesielski, specjalista ds. transportu i spedycji w Polskiej Izbie Spedycji i Logistyki. Przedstawiciele branży twierdzą też, że rozwiązanie kwestii polis to kropla w morzu problemów, które przed nimi stoją. Wśród tych najbardziej dokuczliwych wymieniają: brak pracowników chętnych do jeżdżenia na wschód, złą infrastrukturę graniczną i wiele procedur kontrolnych i celnych, które skutkują długimi kolejkami przed punktami odpraw.

Poza doraźnymi rozwiązaniami Ministerstwo Rozwoju i Technologii zaproponowało także mechanizm wspomagający polskich przedsiębiorców zaangażowanych w proces odbudowywania Ukrainy ze zniszczeń wojennych. KUKE będzie pokrywało ryzyko wynikające z ewentualnego braku spłaty kredytów inwestycyjnych udzielanych na projekty realizowane na terenie Ukrainy. Ma to zachęcić banki do finansowania tych przedsięwzięć. Zdaniem projektodawców bez gwarancji ze strony państwowej agencji instytucje kredytowe mogą obawiać się, że nie odzyskają wypłaconych pieniędzy.

Na nowelizacji zyskać mają także działający w kraju przedsiębiorcy inwestujący w odnawialne źródła energii (OZE). Zgodnie z wyliczeniami podanymi przez resort rozwoju koszt zielonej transformacji polskiej energetyki w latach 2021–2040 może sięgnąć 1,6 bln zł. Do jej sfinansowania koniecznych będzie wiele pożyczek udzielanych przez banki. Ubezpieczaniem tych kredytów miałoby się zająć właśnie KUKE.

Dodatkowo na tych samych zasadach co firmy krajowe z gwarancji udzielanych przez KUKE będą mogły skorzystać polskie oddziały przedsiębiorstw zagranicznych, które obecnie takiej opcji nie mają. Natomiast przedsiębiorcy korzystający z oferowanej przez KUKE ochrony ubezpieczeniowej zyskają ubezpieczenie zwrotu zaliczki wpłaconej przez ubezpieczającego na poczet dostawy importowej z jakiegokolwiek kraju.©℗