Bank nie może jednostronnie zmieniać warunków umów poprzez wysyłanie klientom informacji o nowych numerach rachunków bankowych do obsługi kredytów i pożyczek – wynika z decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie Raiffeisen Bank International.

Prezes UOKiK uznał, że taka praktyka banku naruszała zbiorowe interesy konsumentów, i nałożył na Raiffeisen ponad 3,1 mln zł kary.

Sprawa wiązała się z podziałem Raiffeisen Bank Polska. W listopadzie 2018 r. część jego działalności przejął Bank BGŻ BNP Paribas, a inna część została w Raiffeisen Bank International (RBI) Oddział w Polsce.

Zmiana miała praktyczne konsekwencje dla klientów, którzy spłacali kredyty frankowe. Do tej pory obsługiwał je jeden bank, który na podstawie pełnomocnictw automatycznie pobierał z kont kredytobiorców należne raty i inne opłaty. W wyniku przekształcenia stroną umowy kredytu pozostał RBI (następca prawny Raiffeisen Bank Polska), natomiast konto do obsługi kredytu przeszło do BNP Paribas.

We wrześniu i w październiku 2018 r. RBI informował klientów, że w związku z przekształceniami właściwe do obsługi kredytu będą dwa nowe rachunki: jeden do spłaty kredytów, a drugi do innych opłat.

„W ocenie Prezesa UOKiK Bank nie był uprawniony do takiej jednostronnej zmiany wykonywanych kontraktów, gdyż stanowiło to niedopuszczalną ingerencję w warunki umowne wbrew treści samych umów” – czytamy w decyzji. Według wyrażonego w niej stanowiska bank mógł zmienić numer rachunków bankowych do obsługi kredytu jedynie w drodze aneksu do umowy kredytowej.

Prezes UOKiK uznał też, że bank, z jednej strony informując o braku konieczności aneksowania umowy, a z drugiej o konieczności zmiany rachunku do obsługi kredytu, wprowadzał konsumentów w błąd. Takie działanie mogło spowodować „dezorientację konsumentów” i – jak wynika z opisu stanu faktycznego – rzeczywiście do niej doszło.

Chociaż bank przekonywał, że wysłał informacje listem poleconym, do UOKiK dotarły skargi, że część konsumentów otrzymała je listem zwykłym, e-mailem lub SMS-em. Do niektórych kredytobiorców wiadomość w ogóle nie dotarła lub mieli otrzymać ją w formie niekompletnej.

Prezes UOKiK stwierdził, że bank zaniechał stosowania niedozwolonej praktyki 27 października 2018 r. Mimo to konsumenci wpłacający raty kredytu na dotychczasowy numer rachunku jeszcze kilka miesięcy później mogli odczuwać jej skutki – dowiadywali się np. o wszczęciu wobec nich procedury windykacyjnej.

Raiffeisen, poza zapłaceniem kary, ma poinformować konsumentów o decyzji prezesa UOKiK. Ta nie jest prawomocna – służy od niej odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.©℗