Od stycznia do września 2022 r. miało miejsce 42 604 wypadków przy pracy, które zakończyły się śmiercią 127 osób. Mimo dbałości o stosowanie przepisów BHP do wypadków może też dojść na budowie. Co należy zrobić w takiej sytuacji?

Wypadek przy pracy: Wypadek na budowie

Niezawiadomienie o wypadku przy pracy stanowi przestępstwo zagrożone karą ograniczenia wolności.

Gdy dojdzie do wypadku, który uważany jest za „nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą”, obowiązkiem pracodawcy i kierownika budowy jest zawiadomienie o nim właściwego organu. Pracodawca jest obowiązany niezwłocznie zawiadomić właściwego okręgowego inspektora pracy i prokuratora o śmiertelnym, ciężkim lub zbiorowym wypadku przy pracy oraz o każdym innym wypadku, który wywołał wymienione skutki, mającym związek z pracą, jeżeli może być uznany za wypadek przy pracy. Takiego zawiadomienia należy dokonać niezwłocznie.

Co ważne do czasu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku, pracodawca ma obowiązek zabezpieczyć miejsce wypadku w sposób wykluczający między innymi zmianę położenia przedmiotów, które spowodowały wypadek lub pozwalają odtworzyć jego okoliczności.

Wypadek przy pracy: Jak wygląda protokół oględzin miejsca

Po zgłoszeniu zdarzenia wypadkowego na terenie budowy oprócz Państwowej Inspekcji Pracy, czynności wykonuje policja, która sporządza „protokół oględzin miejsca”. Taki protokół to nic innego jak dokładny opis miejsca, w którym doszło do zdarzenia wypadkowego. Do rzeczonego protokołu policjant dołącza wykonaną przez niego dokumentację zdjęciową. Protokół jest niezwykle istotny z uwagi na to, że pozwala na późniejszym etapie postępowania karnego pokazać, jaki był dokładny stan miejsca zdarzenia w chwili wypadku. Opis oraz zdjęcia oddają położenie przedmiotów, kondycję urządzeń, sposób zabezpieczenia miejsc niebezpiecznych. Trzeba pamiętać o tym, że gdy postępowanie karne, będzie wchodziło w fazę, np. postawienia zarzutów osobie odpowiedzialnej za wypadek, czy nawet czynności biegłego, miejsce zdarzenia, w żaden sposób nie będzie przypominało tego, w którym doszło do wypadku, gdyż budowa będzie na innym etapie realizacji, może nawet być już ukończona. Na przykład: szyb, w którym doszło do upadku będzie już windą, balkony będą miały szklane balustrady. Organy ścigania, biegli oraz sąd będą mogli właśnie posiłkować się rzeczonym protokołem.

Nierzadko bywa tak, że już dniu wypadku przesłuchiwani są świadkowie. To od nich, między innymi organy ścigania dowiadują się o wszystkich elementach stanu faktycznego, który towarzyszył wypadkowi. Gdzie pokrzywdzony się znajdował, kto był operatorem maszyny, kto sprawował nadzór nad pracownikiem, kto był odpowiedzialny za serwis urządzeń, kto delegował pracownika do pracy etc.

Dodatkowo prokurator, postanowieniem o żądaniu wydania dokumentów, pozyskuje niezbędne do ustalenie okoliczności zdarzenia dokumenty, takie jak chociażby akta osobowe, umowy o roboty budowlane, plan BIOZ, potwierdzenia odbytych szkoleń BHP etc.

Co istotne, część z tych dokumentów, potrzebnych do ustalenia okoliczności zdarzenia, będzie znajdowała się w posiadaniu podmiotu, który w przyszłości może ponieść odpowiedzialność karną za spowodowanie wypadku. Tak może być na przykład w sytuacji, gdy, do wypadku przyczynił się pracodawca, który nie zapewnił odpowiednich środków ochrony indywidualnej. To do takiego przedsiębiorcy zwróci się prokurator o wydanie dokumentów, które później mogą posłużyć do przypisania mu winy.

Michał Buna, adwokat w Gardocki i Partnerzy Adwokaci i Radcowie Prawni / Media

Te wszystkie powyżej wymienione czynności mają doprowadzić do zgromadzenia pełnego materiału dowodowego, czyli ustalenia wszystkich okoliczności wypadku. Tak zgromadzony materiał dowodowy posłuży w pierwszej kolejności biegłemu z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy do sporządzenia kompletnej opinii odnośnie przyczyn wystąpienia wypadku. Zgodnie z przepisem art. 193 § 1 k.p.k., jeżeli „stwierdzenie okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy wymaga wiadomości specjalnych zasięga się opinii biegłego albo biegłych, czyli opinia biegłego jest niezbędna zawsze wówczas, dla jej prawidłowego rozstrzygnięcia konieczne jest skorzystanie z wiadomości specjalnych”. Taka opinia udzieli odpowiedzi na pytanie, jakie przepisy odnośnie BHP zostały naruszone i pozostają w związku z wypadkiem. To przełoży się w dalszej kolejności na ustalenie osoby, bądź osób, odpowiedzialnych za wypadek.

Czym jest opinia prywatna? Jaki jest cel jej zamówienia?

Opinia prywatne, również jak opinia procesowa, jest sporządzana przez podmiot fachowy, specjalistę z danej dziedziny. Różnica pomiędzy opiniami jest taka, że opinia procesowa jest dowodem w sprawie, może posłużyć do przypisania winy, a opinia prywatna tworzona jest przeważnie jako przeciwwaga opinii procesowej. Opinię procesową zamawia prokurator, bądź na późniejszym etapie postępowania karnego sąd, a opinię prywatną – strona, czyli na przykład podejrzany, który kwestionuję elementy opinii biegłego sądowego, które są dla niego niekorzystne. Poprzez wywołanie opinii prywatnej, strony dają sobie większą szansę przekonania organów procesowych do swoich racji.

W zależności od wniosków opinii biegłego, postępowanie karne zakończy się albo skierowaniem aktu oskarżenia, gdy biegły ustali, że zachowanie danej osoby polegające na naruszeniu przepisów BHP doprowadziło do wypadku, albo postępowanie karne zostanie zakończone umorzeniem, gdy z opinii biegłego będzie wynikało, że do wypadku doszło bez winy osób odpowiedzialnych za pokrzywdzonego.

Michał Buna, adwokat w Gardocki i Partnerzy Adwokaci i Radcowie Prawni

Prawo budowlane [zmiany]: Odpowiedzialność pracodawcy za naruszanie zasad BHP na budowie

Zmiany w prawie budowlanym 2023: Czy będą miały wpływ na odpowiedzialność prawną za naruszanie zasad bezpieczeństwa na budowie

Jaka jest odpowiedzialność cywilna pracodawcy za naruszanie zasad BHP na budowie

Wypadek na budowie. Czy tylko kierownik budowy ponosi odpowiedzialność

Bezpieczeństwo na budowie. Prawomocne skazanie kierownika budowy. Skutki finansowe i kary